W niedzielę 3 lipca sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej przeżywało sumę odpustową, z okazji przypadającej na 2 lipca uroczystości Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin i Gminy Żarki. Uroczystej Mszy św. przed leśniowskim szczytem przewodniczył bp Andrzej Przybylski, który udzielił następnie błogosławieństwa biorącym udział w sumie odpustowej małżeństwom.

Niedzielne uroczystości odpustowe były swoistym zwieńczeniem trzydniowych rekolekcji dla małżeństw, które bp Andrzej Przybylski głosił w leśniowskim sanktuarium. Jedną z nauk, jak podsumowuje rekolekcje bp Andrzej, było to, aby traktować małżeńską codzienność jako drogę do świętości i mimo trudów, nie tracić pogody ducha:

Mówiliśmy sobie o tej drodze życia małżeńskiego i rodzinnego, że to jest –jak każde powołanie – droga, na której są różne odcinki, różne krajobrazy i wyzwania. Mówiliśmy też o prawdzie, jak ona jest ważna, że małżeństwo można zbudować tylko na prawdzie. […] Fascynuje nas tutaj figura Matki Bożej Leśniowskiej, która jest Matką Bolesną, ale jednocześnie uśmiechniętą. To jest taki znak dla nas wszystkich, że mimo tego, że mamy trudy w małżeństwie i w rodzinie, to w tym wszystkim nie może nam zabraknąć radości, uśmiechu i tego uczy nas Maryja.

Wielu pielgrzymów przybyło do sanktuarium już w sobotę 2 lipca. Bp Andrzej przewodniczył wówczas uroczystej procesji przez Żarki, która wyruszyła do Leśniowa spod urzędu gminy. Tegoroczne uroczystości odpustowe w Leśniowie złożyły się na „odpustowy długi weekend”, o czym więcej mówi o. Tomasz Chmielewski, podprzeor leśniowskiego sanktuarium:

Obchodzimy w niedzielę drugi dzień odpustu. To moment, kiedy pielgrzymi (szczególnie małżeństwa) przybywają do sanktuarium, by prosić Matkę Bożą o wstawiennictwo, by poprowadziła ich rodzinę za Jezusem. To zawsze są dwa dni: 2 lipca i niedziela po drugim lipca. W tym roku te uroczystości obchodzimy dzień po dniu. No i jest z nami bp Andrzej Przybylski, który wczoraj i dziś przewodniczy sumom odpustowym.

Podczas homilii bp Andrzej Przybylski przypomniał, że małżeństwo jest obszarem wzajemnej troski a nie władzy. Położył także duży nacisk na małżeńską codzienność podkreślając, że to właśnie ona i to, jak ją przeżywamy, może być drogą do świętości:

Wejście w życie małżeńskie to jest decyzja oddania siebie. Wszedłeś w związek małżeński, żeby całe swoje życie oddać swojej żonie, swoim dzieciom i rodzinie. Nie, żeby tylko nad nimi panować, nie po to, żebyś miał służącą. Weszłaś w małżeństwo ze swoim mężem nie, żeby nim rządzić i kierować, ale żeby też mu służyć – ofiarować mu swoje życie. […] Zobaczcie jak się do siebie odnosicie w codzienności. Zamiast jakichś wojskowych komend w domu „A zrobiłaś obiad!?”, „A wyłącz telewizor!”, „A może byś poszedł wreszcie po te bułki!”; może byśmy weszli w taką pełną miłości i życzliwości codzienność. Żeby zacząć uświęcać nasze rodziny w codzienności, w zwykłym życiu.

W dalszych rozważaniach bp Andrzej Przybylski przywołał wspomnienie św. s. Faustyny, która rozgoryczona ciągłym spowiadaniem się z tych samych grzechów zapytała Pana Jezusa o to, czy nie jest rozgniewany ciągłymi prośbami o przebaczenie? Jezus odpowiedział jej: „Siostro moja, przychodź do Mnie często, bo Ja mam upodobanie w przebaczaniu”. Bp Andrzej odniósł następnie te słowa do małżonków:

Miejcie upodobanie w przebaczaniu, tak jak Jezus nam nieustannie przebacza. Ma radość w przebaczaniu. Bóg chce każdemu z Was – w małżeństwie i rodzinie – powiedzieć: „Przebaczajcie sobie wzajemnie”. Przebaczajcie sobie nawet największe rzeczy. To diabeł będzie Wam podpowiadał: „Nie przebacz mu!”, „A co Ty masz ciągle mu przebaczać?”. A jeszcze usłyszysz od świata, od koleżanek „A co Ty taka głupia jesteś? Ciągle mu przebaczasz?”, „A co Ty taki naiwny jesteś? Znosisz ją taką?”. Przebaczajcie. Miejcie radość w przebaczaniu.

Niedzielna Suma odpustowa zakończona została procesją po błoniach leśniowskiego sanktuarium, po której nastąpiło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Następnie małżeństwa, które przybyły tego dnia do Leśniowa miały okazję uroczyście odnowić przyrzeczenia sakramentu małżeństwa. Na koniec każde małżeństwo otrzymało błogosławieństwo od bp. Andrzeja Przybylskiego.

Skip to content