Bp Przybylski o śp. abp. Nowaku: Każdym tchnieniem mówił Bogu, że Go kocha

W piątek 17 grudnia rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe śp. abp. Stanisława Nowaka. Po Mszy św. na Jasnej Górze ciało zmarłego częstochowskiego arcypasterza przeniesiono w uroczystej procesji do bazyliki archikatedralnej Świętej Rodziny. Tam o godz. 20:00 abp Wacław Depo przewodniczył Mszy św. dla archidiecezjalnego duchowieństwa, podczas której homilię wygłosił bp Andrzej Przybylski.

Jak wyjaśnia ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik archidiecezji częstochowskiej, Eucharystia odprawiona została z myślą o księżach, którzy w związku ze swoimi obowiązkami duszpasterskimi nie będą mogli uczestniczyć w sobotniej Mszy św. pogrzebowej:

Ponieważ mamy czas jaki mamy, czas adwentu, rekolekcji w parafiach, a te godziny celebracji (dzisiaj o 15:00 i jutro o 12:00) na pewno nie są dla naszych kapłanów zbyt dogodne. Ksiądz Arcybiskup postanowił aby była właśnie taka Msza św. o godz. 20:00. Dość późno, ale dla naszych księży, którzy muszą dojechać z różnych zakątków naszej diecezji to pora dość dogodna. A myślę, że chcieliby też go pożegnać, bo przecież znaczna większość naszych księży to są ci, którzy za jego czasów się formowani i zostali przez niego wyświęceni.

Abp Wacław Depo, który przewodniczył uroczystościom żałobnym w archikatedrze, we wstępie do Mszy św. opowiedział o swojej ostatniej rozmowie z abp. Stanisławem w przeddzień jego śmierci:

Kiedy w przeddzień śmierci śp. Księdza Arcybiskupa Stanisława przyszliśmy do domu razem z ks. Sekretarzem, aby mu powiedzieć, że się za niego modlimy na Jasnej Górze i wszędzie, o ulgę w cierpieniu. Otworzył oczy i powiedział takim tchnieniem: „Bóg zapłać! Bóg zapłać!” Objąłem jego głowę i powiedziałem: „Błogosławię ojcze. Dziękujemy. Kochamy Cię” – „Bóg zapłać”… To jego Bóg zapłać wypowiadam dzisiaj wobec Was.

Fot. Radio Fiat

W Mszy św. uczestniczył m.in. ks. Adam Polak, kierownik archidiecezjalnego Referatu Duszpasterstwa Młodzieżowego i Akademickiego, który przytoczył wspomnienia związane z abp. Stanisławem Nowakiem:

Dla mnie Ksiądz Arcybiskup był przede wszystkim wielkim świadectwem życia kapłańskiego. Odkąd miałem taką świadomość życia religijnego jeszcze jako lektor, później jako kleryk, to dla mnie zawsze był takim wzorem i pociągającym przykładem ofiarnego, pełnego modlitwy oddania Panu Bogu życia kapłańskiego.

W homilii bp Andrzej Przybylski podkreślił, że abp. Nowak nie szukał korzyści w znajomościach czy świecie materialnym. Swoją posługę opierał nie na doczesnych interesach, a na głębokiej wierze i gorliwej modlitwie:

Można by nawet powiedzieć, że ks. abp Stanisław nie był jakimś wyjątkowo praktycznym człowiekiem. Nie był człowiekiem, który dbał o jakieś koneksje polityczne, który umiał wykorzystać swoje znajomości. Ale który tak mocno wierzył, że więcej zbuduje na pobożności i wierze, niż na jakimś ludzkim, światowym sprycie.

Fot. Radio Fiat

Abp Stanisław Nowak słynął też z wielkiej pracowitości. Bp Andrzej wyznał, że abp Stanisław często zadziwiał młodych księży swoim poświęceniem i zaangażowaniem. Nawet niedyspozycja zdrowotna nie była dla niego przeszkodą:

Pamiętam, jak po słynnej operacji bajpasów myślałem, że sobie odpuści nagrywanie rozważań do Radia Fiat. Gdzie tam? Podłączone jeszcze pod te wszystkie sprzęty medyczne, ledwo przytomny wołał, żeby nagrywać, bo przecież to jest jego obowiązek. Bo nauczył się takiej wiary, która nie zależy od humoru, od sukcesów czy od pogody.

Abp Stanisław Nowak był też wielkim czcicielem Najświętszego Sakramentu. Bp Przybylski podkreślił, że zdaniem Arcybiskupa nie da się budować parafii i uświęcać ludzi bez żywej obecności Boga. Ta bezkompromisowość abp. Stanisława była powodem drobnego spięcia, jakie miał z kard. Wojtyłą, gdy jako młody ksiądz budował parafię w Rogoźniku na Podhalu:

Kiedy tam w Rogoźniku powstały już surowe mury kościoła, kard. Wojtyła przyjechał, żeby zobaczyć. A ks. Nowak zaczął tak odważnie: „Księże Kardynale, jutro tutaj wprowadzam Najświętszy Sakrament”. Wojtyła miał się oburzyć: „Księże, przecież tu nie ma zabezpieczeń, przecież kościół jeszcze nie gotowy! Jak to od razu z Najświętszym Sakramentem?” A ks. Stanisław odpowiedział przyszłemu papieżowi: „Przecież się nie da! Przecież się nie da tworzyć parafii bez Najświętszego Sakramentu. Jak ja mam być proboszczem bez żywej obecności Boga?” Tak to rozumiał – nie da się.

Fot. Radio Fiat

Bp Andrzej Przybylski wyznał także, że ulubiona modlitwą abp. Stanisława w ostatnich dniach jego życia była modlitwa św. Proboszcza z Ars: „Jak już nie będę mógł wypowiadać słów, to niech moje tchnienie mówi Bogu, że Go kocham”.

Sobotnie uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w bazylice archikatedralnej o godz. 11:00 modlitwą różańcową, następnie o godz. 12:00 odprawiona zostanie Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Po uroczystości, abp Stanisław Nowak zostanie pochowany w Krypcie Biskupów Częstochowskich.

Homilia bp. Andrzeja Przybylskiego:

Fot. Radio Fiat
Skip to content