Bp Przybylski: „Wam młodym życzę, żebyście się nigdy nie dali oszukać w miłości”

W środę 18 maja na Jasną Górę po raz 13. przybyła pielgrzymka szkół im. bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Nauczyciele i uczniowie w sposób szczególny dziękowali Bogu za beatyfikację Prymasa Tysiąclecia. Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Andrzej Przybylski.

Bł. kard. Stefan Wyszyński zalicza się do grona najwybitniejszych wychowawców narodu polskiego. Bp Andrzej Przybylski nie ma wątpliwości, że najlepszą drogą dotarcia do młodzieży z duchowym i patriotycznym dorobkiem Prymasa Tysiąclecia jest właśnie praca formacyjna w szkołach:

Chyba nie ma lepszego sposobu na przekazanie idei, ducha, dziedzictwa i myśli bł. Prymasa jak właśnie młodzi ludzie, szczególnie ci zjednoczeni pod sztandarami szkół, które pielęgnują bł. Prymasa jako swojego patrona. […] Jeśli te wartości, które on głosił sobą i swoim nauczaniem przekażemy młodemu pokoleniu, to one nie zginą.

Tegoroczna pielgrzymka szkół im. bł. kard. Stefana Wyszyńskiego odbyła się pod hasłem „Będziesz Miłował!”. Iwona Czarcińska z Instytutu Prymasowskiego wyjaśniła skąd wzięło się to hasło w nauczaniu Prymasa:

To są słowa, które ks. Prymas nazywał „Testamentem walczącej Warszawy”. Podczas Powstania Warszawskiego ks. Prymas przebywał w Laskach, gdzie wychodził na wzgórze modlić się za walczącą Warszawę. I kiedyś skrawek niedopalonego papieru spadł do jego stóp. Czytelne były tylko dwa słowa: „Będziesz miłował”. Ksiądz Prymas mówił, że nic cenniejszego nie mogła przysłać nam walcząca Warszawa, jak taki testament.

Fot. Radio Fiat

W pielgrzymce uczestniczyła także s. Nulla ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża z Poznania, która doświadczyła cudownego uzdrowienia za przyczyną bł. kard. Wyszyńskiego. S. Nulla w ostatnim czasie podróżuje po Polsce opowiadając o swoim świadectwie, a równocześnie otrzymuje od wiernych wiele intencji, które tym razem przywiozła na Jasną Górę. Jednak przewodnią intencją, z jaką s. Nulla przyjechała do Matki Bożej jest troska o młodzież:

Przyjechałam umocnić młodych. Patrząc na nich i na ich przyszłość wiem, że kiedy ja miałam tyle lat co oni nie wiedziałam, że w moim życiu może się tak wiele wydarzyć. Przyjechałam ich umocnić słowem świadectwa i zachęcić do otwartości na Boże prowadzenie i żeby nie wypuszczali swojej ręki z ręki Boga.

Podczas homilii bp Andrzej Przybylski w nawiązaniu do hasła tegorocznej pielgrzymki wyjaśnił kim jest Bóg i co najbardziej odróżnia Go od złego ducha, choć zły duch próbuje to na różne sposoby imitować:

„Będziesz miłował” – to jest tak naprawdę imię samego Jezusa, imię Boga. […] Bóg jest Miłością. Po tym można poznać Boga i po tym można poznać ucznia Pana Boga i wreszcie Chrystusa – po miłości. Tym się różni Bóg od złego ducha. Zły duch nie kocha, choć nie jest głupi.

Fot. Radio Fiat

W dalszych rozważaniach bp Andrzej Przybylski opierając się na nauczaniu kard. Wyszyńskiego zwrócił uwagę, że dzisiejszy świat mimo wysokiego rozwoju technologicznego choruje właśnie z powodu braku miłości:

Niewątpliwie w dzisiejszym świecie uruchomiono olbrzymie zasoby wiedzy. Dokonano wielkich dzieł i odkryć techniki. Czemu więc świat i nasza Ojczyzna pełne są niepokoju, lęku i trwogi? Bo wydaje nam się ,że na całym świecie – mówił Prymas – zrezygnowano z serca. […] Można się z nim trochę pokłócić i powiedzieć: „Przecież my też dzisiaj dużo mówimy o miłości, przecież oglądamy filmy, śpiewamy piosenki, piszemy wiersze o miłości – przecież tej miłości jest pełno”. Ale dlaczego świat mimo wszystko dalej jest pełen lęku? W innym miejscu Ksiądz Prymas mówił: „Bo źle kochamy”. Bo nie wszystko co nazywamy „miłością”, jest tą prawdziwą miłością. I dlatego szczególnie Wam młodym życzę, żebyście się nigdy nie dali oszukać w miłości.

Uczestnicy pielgrzymki złożyli kwiaty pod pomnikiem Prymasa Tysiąclecia oraz uczestniczyli w konferencji na Sali Papieskiej. Podczas niej Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół im. bł. kard. Stefana Wyszyńskiego przypomniało nauczanie swojego patrona w kontekście słów „Będziesz miłował”. Swoje świadectwo do młodych wygłosiła także s. Nulla.

Homilia bp. Andrzeja Przybylskiego:

Skip to content