W piątek, 21 czerwca we wszystkich szkołach zakończył się rok szkolny 2023/2024. W Katolickim Liceum Ogólnokształcącym SPSK Matki Bożej Jasnogórskiej w Częstochowie uroczystość zakończenia roku i rozdanie świadectw poprzedziła Msza św., której przewodniczył bp Andrzej Przybylski.
Zakończenie roku szkolnego jest zawsze czasem podsumowań minionego roku, o czym wspomina bp Przybylski:
– Zawsze koniec roku jest podsumowaniem tego co za nami i wołaniem o Boże błogosławieństwo na ten czas, który przed nami. Bo młodość ma to do siebie, że jest bardzo dynamiczna. Dla młodych zwłaszcza taki odcinek czasu jak jeden rok jest to bardzo dużo. Dla nas starszych wydaje nam się, że to mniej. Rok to bardzo dużo dlatego, że się wtedy dużo zmienia. Dlatego jest za co Bogu dziękować.
Duchowny podziękował także wszystkim szkołom katolickim, które pomagają nie tylko uczniom w nauce, ale także w wychowaniu:
– Dziękuję też za szkoły katolickie dzisiaj, zwłaszcza za Katolickie Liceum Ogólnokształcące, za szkoły, które uczą nie tylko wiedzy i to rzetelnie i kompetentnie, ale troszczą się o takie bezpieczeństwo duchowe i taki duchowy rozwój. Myślę, że dla ludzi wierzących nie ma bardziej komfortowego formowania siebie w młodości, jak katolicka szkoła, bo ona daje takie w dzisiejszych czasach poczucie bezpieczności dla swojej wiary, dla formacji duchowej.
Dyrektor placówki, Grzegorz Nawrocki podsumował miniony rok, zaznaczając, że było to kolejne udane dwanaście miesięcy dla Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK Matki Bożej Jasnogórskiej:
– Zawsze na koniec roku szkolnego dziękuję przede wszystkim za tych ludzi, którzy tworzą wspólnotę. Wydaje się tak zewnętrznie, że pewnie siedziba kojarzy się ze szkołą, z miejscem, ale tak naprawdę to wspólnota tworzy szkoły i się cały czas zmienia. Zawsze dziękuję za tych młodych ludzi, którzy przychodzą do szkoły z nowymi, bardzo kreatywnymi pomysłami, z bardzo twórczym myśleniem i w tym roku również cały ten nowy rocznik, pierwsze klasy ten parametr również spełniały. Rok, myślę, bardzo dobry, nie tylko ze względu na to, że znowu nas przybyło, ale również dlatego, że w tym roku miało miejsce mnóstwo takich świeżych, nowych wyzwań. Pojawiły się nowe programy, które inicjatorem byli nie tylko nauczyciela, ale i właśnie młodzież zmienił się samorząd uczniowski, wiele sukcesów w postaci konkursów, olimpiad.
Rok szkolny się kończy, ale przygotowania do kolejnego już się rozpoczęły, o czym wspomina Nawrocki
– W tym momencie mamy też okres już naboru, czyli z jednej strony patrzymy wstecz, w upływający rok szkolny, natomiast równocześnie trwa nabór. Nabór w tym roku trudny, dlatego że w naborze mamy tylko w Polsce połowę rocznika, natomiast już wiemy, że zachowujemy przynajmniej status quo, co nas bardzo cieszy.
Dla Katolickiego Liceum ten rok był wyjątkowy także przez wzgląd na świecenia jednego z absolwentów szkoły. Więcej na ten temat mówi – wicedyrektor Robert Jaczyński:
– Wielką radością tego roku szkolnego były święcenie kapłańskie naszego absolwenta, który szkołę kończył i zdawał mature w 2017 roku, później dołączył do wspólnoty paulinów. Odbył nowicjat, sześcioletnie studia i w tym roku, 25 maja na Jasnej Górze nasz absolwent Adam Kopiński przyjął święcenia prezbiteriatu, co zgromadziło na tej uroczystości też całą naszą wspólnotę szkolną. A 6 czerwca tutaj w kościele przy szkole przeżywaliśmy uroczyste prymicje, na które przybył ojciec Wojciech, bo takie imię nosi w zakonie nasz absolwent.
Jak sami uczniowie podsumowali miniony czas w szkole?:
– Na pewno nie był to łatwy rok, bo to jednak trzecia klasa, trzeba było więcej się uczyć, było więcej materiałów, ale myślę, że rok szkolny minął dosyć szybko. Jednak szybciej niż druga klasa, ten czas leci. Nawet nie wiem kiedy on przeszedł, no i cóż, dobrze, że to się już kończy. Teraz czas na wakacje, odpoczynek. Myślę, że zasłużony
– Troszeczkę może się dłużył, ale strasznie szybko minął, jeżeli o to chodzi. Wrócimy tutaj za rok znowu, akurat w moim przypadku już ostatni raz, matura. Ale bardzo dobrze wspominam tę szkołę, zawsze tutaj chętnie do niej przychodzę, nie tylko przez to, ile mam tutaj osób, ale także przez nauczycieli i przez atmosferę w naszej szkole.
– Był to mój pierwszy rok w tej szkole. Na początku było trochę ciężko się przestawić, ale później poczułam tą wspólnotę szkolną i było naprawdę super. Wszyscy się znają, nikt nie jest jakimś odludkiem, wszyscy są razem.
Przed uczniami ponad 2 miesiące oficjalnych już wakacji. Będą mieć chwilę oddechu i relaksu. Wrócą do szkół 2 września, ponieważ 1 września wypada w niedzielę.
PJU