Tym razem Maryja w czwartkowe popołudnie 1 sierpnia dotarła do Lubienia. Parafianie z kościoła NMP Królowej Polski tłumnie przybyli na to wyjątkowe spotkanie. Podczas uroczystości był obecny także bp Antoni Długosz, który odprawił uroczystą Mszę Św.
Duszpasterz podkreślił, że Matka Boża jest wzorem niezachwianej i silnej wiary:
– Cieszyliśmy się niezmiernie, że peregrynacja obrazu Matki Bożej jest dalszym przygotowaniem do uroczystości setnej rocznicy istnienia naszej archidiecezji. Przed przyjazdem Kopii Cudownego Obrazu parafia przeżywa swoje misje. Dla tych ludzi to wspaniałe przeżycie. Mogą bowiem skorzystać z Sakramentu Spowiedzi i w pełni uczestniczyć w Eucharystii podczas uroczystości spotkania z Maryją. Ja ciągle przypominam ludziom, że nawiedzenie Matki Bożej jest przypomnieniem, że jest Ona wierna Panu Jezusowi i tego nas uczy. Obojętnie jaką sytuację życiową przeżywamy mamy, odczytać ją w kontekście wierności Panu Jezusowi.
Ks. Grzegorz Paszka, proboszcz parafii NMP Królowej Polski powiedział, jakie emocje towarzyszyły mu podczas nawiedzenia Matki Bożej z Jasnej Góry:
– Było to niesamowite przeżycie, a tym bardziej, że wyczekiwane już od wielu miesięcy. Nasza parafia od dłuższego czasu do tego się przygotowywała do tego jakże ważnego wydarzenia, czy to np. poprzez rekolekcję, czy pielgrzymkę pieszą i rowerową. Tak więc było to szczególne wydarzenie w moim życiu, a także naszej wspólnoty parafialnej.
Przybycie Kopii Cudownego Obrazu było niezwykle ważną chwilą dla wielu mieszkańców Lubienia. Wierni nie kryli swoich emocji, związanych z tym wyjątkowym wydarzeniem. Dla wielu z nich była to okazja, by podziękować Matce Bożej za wszystkie dotychczasowe łaski. Parafianie również prosili o dalszą, matczyną opiekę.
Czarna Madonna po wizycie w Lubieniu powędruje dalej jutro, 2 sierpnia do parafii Św. Mikołaja w Mierzynie.
WS