We wszystkich kościołach wspominamy wydarzenia, kiedy Pan Jezus wjeżdżał do Jerozolimy, witany przez tłumy radosnymi okrzykami “Hosanna!”. Ludzie rzucali wtedy pod stopy Chrystusa płaszcze i palmy. Właśnie w tym wiąże się kultywowany w Polsce zwyczaj tworzenia palm wielkanocnych. Nie przypominają one jednak tych, które opisywane są na kartach Ewangelii. Agnieszka Ciuk, etnograf z Muzeum Częstochowskiego tłumaczy, że wynika to przede wszystkim z różnic klimatycznych. Polskie gospodynie musiały zastąpić palmy tym, w co obfitowała polska przyroda.
[audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/04/agnieszka-ciuk_dlaczego-tak-bardzo-roznia-sie-od-tych-w-jerozolimie.mp3]W Polsce wygląd palm wielkanocnych zależy przede wszystkim od regionu, w którym zostały wykonane. Agnieszka Ciuk przekonuje, że widząc palmę, już na pierwszy rzut oka można określić jej pochodzenie.
[audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/04/agnieszka-ciuk_w-czym-konkurowano-jezeli-chodzi-o-palmy.mp3]Warto też dodać, że konkurowanie w tworzeniu najpiękniejszych palm wielkanocnych nie jest wytworem współczesności. Gospodynie od wieków nieoficjalnie konkurowały między sobą, chcąc stworzyć najlepszą palmę w okolicy. Kryterium, które decydowało o tym, że dana palma jest najlepsza, była jej wysokość.