Generał Paulinów: Niech ogromne dziedzictwo o. Kordeckiego przemówi również do naszego pokolenia

– Niech ogromne dziedzictwo o. Augustyna Kordeckiego przemówi również do naszego pokolenia. Niech stanie się wezwaniem do jedności w budowaniu dobra, dla pomyślnej przyszłości Polski. Trzeba podjąć odważnie nową obronę Jasnej Góry, obronę ducha Narodu, aby żyć w wolności dzieci Bożych – zachęcał Generał Zakonu Paulinów podczas Mszy św. inaugurującej Rok Jubileuszowy o. Kordeckiego.

O. Arnold Chrapkowski przypomniał, że w 1655 r., gdy cała Polska znalazła się w ręku szwedzkich najeźdźców, gdy zniknęła nadzieja, o. Kordecki wierzył i ufał, że obrona Jasnej Góry obudzi z uśpienia Polaków, wstrząśnie nimi i poderwie do zwycięskiej walki. – Wiedział dobrze, że broni wartości jakimi są wiara katolicka i wolność narodu, dlatego postanowił bronić ich za wszelką cenę. Pokazał, że trzeba mieć niepodległego ducha, nawet jeżeli Ojczyzna jest w niewoli – mówił w kazaniu przełożony generalny Paulinów, podkreślając za kard. Wojtyłą, że to potęga wiary i nadziei złożonej w Maryi są geniuszem dziejowym tego skromnego paulińskiego mnicha.

– O. Kordecki winien zapisać się w naszej pamięci nie tylko jako legendarny obrońca Jasnej Góry czy literacki i filmowy bohater słynnego „Potopu”, ale przede wszystkim jako człowiek, który ufając całkowicie Bogu i pokładając nadzieję w Maryi, „mocniejszej od burzących kolubryn”, nie myśli o własnych ambicjach, o interesach tylko konkretnej grupy społecznej, opcji politycznej, stronnictwa, ale zasięgiem swego myślenia obejmuje cały naród, obejmuje każdego człowieka – zauważył o. Generał.

Kaznodzieja przypomniał, że o. Augustyn jest jednym z tych ludzi, których Opatrzność zsyła od czasu do czasu jako wzory dla kolejnych pokoleń. – I nie brakowało w dziejach Polski następnych wielkich postaci, które odwoływały do dziedzictwa o. Kordeckiego – zauważył o. Chrapkowski i wskazał na bł. Prymasa Wyszyńskiego, który w czasach mrocznego komunizmu wzywał do przeprowadzenia w Polsce „obrony Jasnej Góry już nie z pomocą armat i pocisków, ale przez potężny ładunek miłości sprawy, zbrojny w myśli i uczucia rozniecane przez Ojca Świętego”. – I wyraźnie prymas pisze, że dziś szturmują „polską Jasną Górę” istne „potopu świata fale”, wżerając się w mury duszy Narodu nienawiścią imienia Bożego, pasją grzechu i potwornych nałogów. „Polska Jasna Góra” jest podminowywana przez ducha nienawiści społecznej, przez programową apostazję moralną, przez zadawnione wady narodowe, które rzucają cienie na świetlany Naród ochrzczony. Stokroć to groźniejszy potop od szwedzkiego – przypomniał dalej o. Generał. Podkreślił, że te słowa Prymasa Wyszyńskiego tak mocno odpowiadają także obecnej sytuacji w naszej ojczyźnie: „pomimo zmienionych zewnętrznych warunków widzimy, że i dzisiejsze niepokoje i zawirowania groźniejsze są od szwedzkiego potopu”.

– Każdemu z nas z osobna trzeba dokonać obrony w nas, wewnętrznej Jasnej Góry, a więc odnieść zwycięstwo nad wrogiem, którym jest nasz grzech, nasze wewnętrzne zniewolenia. Do tego nawoływał przed laty bł. prymas Wyszyński zawierzając i siebie, i ojczyznę Maryi. I to jest sprawdzona droga – podkreślał kaznodzieja. Przywoływał także św. Jana Pawła II, który uczył niepodległości ducha, mówił, że „tu na Jasnej Górze zawsze byliśmy wolni, tu uczymy się wolności, tu z niewoli przechodzimy do wolności dziecka Bożego i tu prosił, aby nasz naród, przez wiarę w niezawodną pomoc i obronę Maryi, odnosił zwycięstwo nad wszystkim, co zagraża godności ludzkiej i dobru Ojczyzny. Prosił o odwagę dla odpowiedzialnych za przyszłość Polski, aby wpatrzeni w postać o. Augustyna, potrafili bronić każdego dobra, które służy Rzeczypospolitej”.

Na okoliczność Roku Jubileuszowego paulini przygotowali obrazek z modlitwą za Ojczyznę przypisywaną bohaterskiemu przeorowi z czasów potopu szwedzkiego.

Obok urny z prochami bohaterskiego przeora w Kaplicy Matki Bożej ustawiony jest jego portret i biało-czerwone kwiaty. Przybywający do Sanktuarium pielgrzymi podkreślają, że stanowi to okazję do przypomnienia sobie o tym człowieku wielkiej wiary.

O. Augustyn Kordecki urodził się w 1603 r. w Iwanowicach koło Kalisza. Mając już 30 lat, po odbytych studiach przywdział pauliński habit, a 10 czerwca 1634 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pełnił różne odpowiedzialne zadania: był wykładowcą, wychowawcą, przeorem w Wieluniu, Wielgomłynach, Oporowie, Pińczowie, sześciokrotnym przeorem Jasnej Góry, trzykrotnym prowincjałem polskiej prowincji paulinów, wikariuszem generalnym Zakonu i definitorem prowincji. Doceniano go za wzorowe życie zakonne, karność, zapobiegliwość w administracji, męstwo i pokorę oraz za szczególną cześć i nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny. Wpisany mocno w dzieje zakonu i ojczyzny umarł 20 marca 1673 r. w klasztorze w Wieruszowie podczas wizytacji, którą odbywał jako prowincjał.

żródło: Izabela Tyras @JasnaGóraNews

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Skip to content