Za nami pierwszy dzień zmagań XI Mistrzostw Księży w piłce nożnej. Znamy już wszystkie rozstrzygnięcia grupowe. W częstochowskiej części turnieju, która swoje mecze rozgrywała w hali Polonia na pierwszy plan wybijają się aktualni mistrzowie Polski i po tym co pokazali również główni faworyci do tegorocznego triumfu, a więc diecezja zamojsko-lubaczowska. Częstochowskich kibiców z pewnością cieszyć może dobra forma reprezentantów naszej archidiecezji, którzy pewnie wygrali swoje mecze i awansowali do ćwierćfinału z pierwszego miejsca w grupie D.
W pierwszym meczu częstochowianie zmierzyli się z diecezją bielsko-żywiecką. Już w tym spotkaniu dała o sobie znać wysoka forma i bardzo dobra współpraca na boisku ks. Łukasza Dybowskiego i ks. Andrzeja Kuliberdy. Ten pierwszy zdobył dla naszej drużyny aż cztery bramki, przy dwóch pewnie wykańczając dogrania ks. Andrzeja. Częstochowa wygrała 7:1, a gdyby nie spora ilość zmarnowanych sytuacji, ta wygrana byłaby jeszcze bardziej okazała. Ostatnią bramkę w tym meczu, „na otarcie łez” przepięknym strzałem dla gości zdobył ks. Robert Kasprowski.- Cieszy chociaż ta jedna bramka, zauważyłem wolną przestrzeń, przymierzyłem i udało się pokonać częstochowskiego bramkarza. Wiedzieliśmy, że jest to dobra drużyna, ponieważ spotkaliśmy się z nimi dwa tygodnie temu na turnieju w Strzelcach Opolskich. Archidiecezja Częstochowska wygrała tamten turniej, a ks. Łukasz Dybowski został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju. Z taką formą jaką zaprezentował w meczu z nami, częstochowianie mają szansę wygrać cały turniej – przyznał po meczu.
Drugie spotkanie dla naszej archidiecezji nie było już tak łatwe. Rywale z Koszalina stawiali twardy opór i pierwsi wyszli na prowadzenie w 5. minucie spotkania. Wyrównanie padło dopiero w ostatniej minucie pierwszej części gry, w której przeważali księża znad morza. Po przerwie sygnał do ataku ponownie dali księża Łukasz i Andrzej. W przeciągu jednej minuty wyprowadzili archidiecezję częstochowską na prowadzenie 3:1, którego nie oddali już do końca. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną 4:2, a goście mieli nieco pretensji do arbitrów. W sobotnim ćwierćfinale częstochowianie zmierzą się z drugą drużyną grupy B – diecezją opolską.
Wyniki szczegółowe:
grupa A
diecezja zamojsko-lubaczowska – diecezja łowicka 11:1 (5:1)
diecezja łowicka – diecezja pelplińska 1:12 (0:6)
diecezja zamojsko-lubaczowska – diecezja pelplińska 6:0 (3:0)
1. DIECEZJA ZAMOJSKO-LUBACZOWSKA 6 17:1
2. DIECEZJA PELPLIŃSKA 3 12:7
3. diecezja łowicka 0 2:23
grupa B
diecezja lubelska – diecezja tarnowska 0:3
diecezja opolska – diecezja rzeszowska 2:1
diecezja tarnowska – diecezja rzeszowska 3:1
diecezja lubelska – diecezja opolska 3:4
diecezja opolska – diecezja tarnowska 1:3
diecezja rzeszowska – diecezja lubelska 0:9
1. DIECEZJA TARNOWSKA 9 9:2
2. DIECEZJA OPOLSKA 6 7:7
3. diecezja lubelska 3 12:7
4. diecezja rzeszowska 0 2:14
grupa C
diecezja kielecka – diecezja toruńska 3:0
diecezja toruńska – diecezja przemyska 1:3
diecezja przemyska – kielecka 2:3
1. DIECEZJA KIELECKA 6 6:2
2. DIECEZJA PRZEMYSKA 3 5:4
3. diecezja toruńska 0 1:6
grupa D
archidiecezja częstochowska – diecezja bielsko-żywiecka 7:1 (5:0)
diecezja koszalińsko-kołobrzeska – diecezja bielsko-żywiecka 6:1 (1:0)
archidiecezja częstochowska – diecezja koszalińsko-kołobrzeska 4:2 (1:1)
1. ARCHIDIECEZJA CZĘSTOCHOWSKA 6 11:3
2. DIECEZJA KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKA 3 8:5
3. diecezja bielsko-żywiecka 0 2:13
Reprezentanci archidiecezji częstochowskiej po zawodach powiedzieli:
ks. Andrzej Kuliberda: Do faworytów jeszcze nam daleko, ale wygranie grupy bardzo cieszy, ponieważ po raz pierwszy od dawien dawna zagramy w ćwierćfinale. Poziom jest wysoki, ponieważ wielu księży przed pójściem do seminarium sporo czasu spędzało na grze w piłkę, nawet w zespołach drugoligowych.
ks. Łukasz Dybowski: Wychodzi się na boisko z myślą o końcowym triumfie, ale na pewno będzie bardzo ciężko. Dzisiejsze wygrane, szczególnie z Koszalinem też nie przyszły nam łatwo. Po tym co dziś pokazała diecezja zamojsko-lubaczowska, wydaje się że są poza zasięgiem. Co do wysokich ocen mojej gry, to bardzo cieszy, ale zawodowo w piłkę nie gram, jedynie w drużynach amatorskich.
ks. Robert Glen: Niektórzy kapłani są w naprawdę dobrej formie, ćwiczą systematycznie, potrafią czytać grę rywali. Drużyna z Zamościa faktycznie góruje nad wszystkimi, bije od nich profesjonalizm. Widać, że traktują piłkę nożną poważnie i mają wyrównany skład.
Początek sobotnich (14.02) ćwierćfinałów od godziny 9:30 w hali Polonia.
Pary ćwierćfinałowe:
diecezja zamojsko-lubaczowska – diecezja przemyska
diecezja tarnowska – diecezja koszalińsko-kołobrzeska
archidiecezja częstochowska – diecezja opolska
diecezja kielecka – diecezja pelplińska
Mariusz Rajek