Jasnogórskie obchody katastrofy smoleńskiej

W wigilię katastrofy smoleńskiej, 9 kwietnia, odbyły się na Jasnej Górze uroczystości upamiętniające wszystkie ofiary tragedii. Hołd polskiej elicie oddali m.in. polscy parlamentarzyści, przedstawiciele świata kultury i edukacji, a także służby mundurowe. Po złożeniu kwiatów pod Epitafium Smoleńskim uczestnicy uroczystości udali się do Kaplicy Matki Bożej, gdzie sprawowana była Eucharystia pod przewodnictwem abp. Wacława Depo.

10 kwietnia to dzień, który zapisał się w polskiej historii jako jeden z najbardziej tragicznych. 12 lat temu o godz. 8:41 czasu polskiego runął w Smoleńsku samolot z 96 osobami na pokładzie. Życie stracili m.in. prezydent RP Lech Kaczyński oraz jego małżonka. Choć wyjaśnienie przyczyn katastrofy stało się przedmiotem kontrowersji, walka o prawdę trwa, a każdy z nas nie powinien zapominać o ciągłym trwaniu w modlitwie. – Prawda nie raz jest trudna, dlatego prośmy Ducha Świętego o jej właściwe rozpoznawanie – mówi abp Wacław Depo:

– Zawsze mamy prawo do prawdy. Nie możemy milczeć. Musimy być gotowi na poniesienie pewnej ofiary również w jej rozpoznawaniu. Nie jest łatwo przebić się przez ciemności zakłamania.

Organizatorką uroczystości upamiętniających ofiary tragedii smoleńskiej była europoseł Jadwiga Wiśniewska, która 12 lat temu czekała na polską delegację w lesie katyńskim:

– Pamiętam, jak okropne było to przeżycie. Świat zatrzymał się na chwilę. Wszyscy z niedowierzaniem przyjmowali informację o katastrofie. W tych szczególnych czasach kolejna rocznica katastrofy smoleńskiej ma niezwykle bolesny wymiar. Wszyscy jesteśmy świadomi wielkiego zagrożenia, które jest za naszą wschodnią granicą.

Na Jasnej Górze hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej oddał również minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak:

– Jasna Góra jest miejsce świętym i niezwykle ważnym dla osób wierzących. Dlatego właśnie dzień przez kolejną rocznicą katastrofy smoleńskiej modlimy się właśnie tutaj. Modlimy się w intencji tych, którzy oddali swoje życie za Polskę.

W jasnogórskich uroczystościach wzięła także udział poseł Lidia Burzyńska, która wspomina dzień tragedii smoleńskiej jako czas ogromnego bólu:

– Dla nas Polaków był to dzień wielkiej straty. Pod Smoleńskiem zginęła elita ludzi, patriotów kochających ojczyznę i lecących upamiętnić straszną zbrodnię katyńską. Dziś możemy zdać sobie sprawę, że Rosję – Putina – stać na wszystko.

O potrzebie jedności Polaków w sprawie wyjaśnienia prawdy smoleńskiej mówił natomiast marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski:

– Najlepszą maksymą, która podsumowuje te uroczystości jest stwierdzenie, że: „ojcem prawdy jest czas”. To, co dzieje się na Ukrainie przez ostatnie dni oraz katastrofa smoleńska są ze sobą połączone, Nie ma co tworzyć historii o wypadkach.

Na Jasnej Górze pamięć o ofiarach katastrofy smoleńskiej podtrzymywana jest każdego dnia m.in. poprzez gromadzenie pamiątek w Skarbcu Pamięci Narodu. Niezwykłą wymowę ma także Epitafium Smoleńskie, gdzie wyryte są nazwiska wszystkich ofiar katastrofy. Na terenie Sanktuarium umieszczona jest też tablica, którą Rosjanie usunęli z miejsca tragedii, w nocy przed pierwszą rocznicą katastrofy.

ABK