W piątek 3 grudnia, w parafii św. Zygmunta w Częstochowie celebrowany był jubileusz 10-lecia Scholi Liturgicznej „Domine Jesu”, która prezentuje swój kunszt chóralny podczas najważniejszych uroczystości w całej archidiecezji. Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo.
Schola działa przy parafii św. Zygmunta i na Jasnej Górze nieprzerwanie od 10 lat. Jej opiekun, ks. Mateusz Ociepka, nie kryje radości z powodu tego, że schola przetrwała już dekadę i tak pięknie się rozwinęła:
Mamy tą ogromną radość z powodu jubileuszu, który obchodzi nasza schola. Dokładnie 10 lat temu, we wspomnienie św. Franciszka Ksawerego w parafii św. Zygmunta odbyła się nasza pierwsza próba. Nikt z nas nie spodziewał się, ten czas tak szybko zleci i że nasza posługa tak bardzo przybierze wymiar ogólnodiecezjalny. Że będziemy już nie tylko śpiewać w naszej parafii, ale że będziemy naszą posługą włączać się w wiele ważnych uroczystości w naszej diecezji czy chociażby w posługę liturgiczną na Jasnej Górze podczas Mszy św., które są transmitowane przez TVP. Jest to dla nas ogromne wyróżnienie, zaszczyt i dzisiaj mamy taki dzień wdzięczności wobec Pana Boga za te 10 lat.

Abp Wacław Depo podkreślił, że piękno śpiewu liturgicznego uwzniośla naszą duszę, przez co schola Domine Jesu jest czynnikiem, który poprzez swoją posługę umacnia naszą wiarę:
W liturgii Kościoła śpiew i muzyka są czymś konstytutywnym, bo oczywiście treść naszych modlitw i psalmodii jest zawsze ważna […] i dlatego wszystko to, co się składa na liturgię – zarówno śpiewu jak i muzyki kościelnej, jest takim naszym „drugim oddechem”. Piękno tego śpiewu uwzniośla naszą duszę i tym bardziej nam pomaga trwać przy Bogu […]. Dlatego jestem bardzo wdzięczny za to dzieło, które ma – ktoś powie… zaledwie – 10 lat, ale ono jest bardzo ważnym czynnikiem, kształtującym postawy i naszą wiarę.

W homilii abp Wacław Depo zwrócił uwagę, że kultura chrześcijańska jest obecnie atakowana przez laicką kulturę masową, która jest tak na prawdę zaprzeczeniem kultury:
Obecnie, gdy jesteśmy na co dzień świadkami napięć pomiędzy kulturą i religią chrześcijańską – czyli więzią osobistą człowieka z Bogiem – a kulturą tzw. „laicką”, czy raczej mówiąc wprost: brakiem kultury! Chociażby poprzez obsceniczność i wulgaryzmy, poprzez spektakle teatralne, które nic nie mają wspólnego z kulturą i przekazem treści. Zarówno religia jak i kultura, jeśli są poprawnie rozumiane, spotykają się w samym człowieku. I stanowią o jego godności wobec Boga i wobec drugiego człowieka.

Metropolita częstochowski przywołał także słowa Ericha Fromma, żydowskiego filozofa i psychologa z Niemiec, który przygnieciony doświadczeniem obozu koncentracyjnego zaczął szukać odpowiedzi na pytanie, czy możliwe jest istnienie jakiejkolwiek ludzkiej kultury bez religii:
Przywołajmy również zdanie Ericha Fromma, psychologia: „Dlaczego tak się dzieje, że nie było kultury bez religii w przeszłości? I nie może być takiej kultury w przyszłości?” A wiecie kiedy on to napisał? Po doświadczeniu Auschwitz, gdzie dotykało się kultury śmierci – bez Boga! Bez religii! Bez odniesienia do Jego przykazań i Jego Ewangelii. Tylko przyjęcie Chrystusa jako Pana, jako źródło prawdy, piękna, miłości, łaski – gwarantuje nam uznanie naszej właściwej godności oraz dzieł kultury, którą otrzymujemy i którą sami tworzymy.
Na koniec homilii abp Wacław Depo skierował słowa do członków scholi: „Życzę Wam, żebyście wszyscy jednoczyli się w harmonii niezależnie od działań i od głosów, które z serca i z siebie wydobywacie”.
Homilia abp. Wacława Depo:
Po Eucharystii odbyło się spotkanie członków scholi oraz jej sympatyków i przyjaciół, które było okazją do wspomnień i podsumowania dotychczasowej działalności.
