Początek maja wiązał się zwykle z uroczystościami pierwszej Komunii św. w parafiach. Pandemia i obostrzenia z nią związane spowodowały, że Komunie zostały przesunięte na inne terminy. O aktualnej sytuacji związanej z I Komunią św. w archidiecezji częstochowskiej mówi ks. Paweł Wróbel z referatu katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Częstochowie.

– Wszystko w tym roku, również uroczystość Komunii św. musi być dostosowana do warunków, które obecnie obowiązują w Polsce, do przepisów państwowych. Jest to związane z epidemią, która nas zaskoczyła. Jeśli chodzi o organizację I Komunii św. to samo jej przygotowanie i udzielenie dzieciom, które na to pewnie z wielką radością i niecierpliwością oczekują należy do gestii księży proboszczów i tych, którzy przygotowują dzieci. Oczywiście wszystko to musi być zgodne z obowiązującymi przepisami. My w tych regulacjach, które weszły w życie 30 marca br sugerujemy, aby księża proboszczowie – przede wszystkim w konsultacji z rodzicami – uzgodnili dogodną formę i czas kiedy będzie można bezpiecznie udzielić I Komunii św. dzieciom – stwierdził ks. Paweł. – Może to być w formie grupowej w zależności od kubatury kościoła, obiektu, od ilości osób, które tam mogą się znajdować w stosunku do aktualnych przepisów. Ewentualnie może to być forma Komunii tzw. indywidualnej kiedy to rodzice i ksiądz proboszcz przygotowują dziecko do przyjęcia Komunii św. i ustalają wtedy czas i miejsce dostosowane do konkretnej rodziny – powiedział kapłan.

I Komunia święta kojarzy się często z artystycznym występem dzieci, piękną oprawą i spotkaniami rodzinnymi, które mają miejsce po Mszy. W związku z obecnymi obostrzeniami rządowymi nie będą mogły się one odbyć albo będą mocno ograniczone.

– Muszę przyznać, że jest bardzo dużo telefonów z pytaniami co z I Komunią św. – czy są odwołane, czy nie są odwołane, jak ta Komunia święta i przede wszystkim – magiczne pytanie – kiedy ta I Komunia św. powinna być? Tak naprawdę dzisiaj nikt nie odpowie czy jeśli te terminy Komunii św. zostały przełożone, to czy we wrześniu będą mogły się odbyć. Komunia św. musi być przede wszystkim wydarzeniem religijnym, samo przygotowanie do Komunii św., termin udzielenia Komunii św. powinny być przede wszystkim uzależniona od względów religijnych – zarówno zatem przygotowanie dziecka jak i przygotowanie rodziny, która pewnie chce brać udział w tym wydarzeniu – powiedział kapłan. – Jest to przyjęcie sakramentu, jest to przede wszystkim zbliżenie się danego człowieka, dziecka w tym przypadku, do Chrystusa eucharystycznego dlatego tak musimy najpierw spojrzeć na to wydarzenie – stwierdził ks. Paweł.

Wielu proboszczów w archidiecezji stara się wyjść naprzeciw rodzicom i dzieciom pierwszokomunijnym. Przykładem tej duszpasterskiej troski jest m.in. parafia św. Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu, której proboszcz ks. Jan Niziołek skierował list do rodziców dzieci komunijnych.

– Byłem zaniepokojony i jestem, że w tą niedzielę i poprzednią raczej nie pojawiają się dzieci, dzieci pierwszokomunijne z rodzicami na Mszy św., dlatego – mając na uwadze apel papieża Franciszka, aby strzec się wirtualizacji naszej wiary i przeniesienia jej jedynie w przestrzeń telewizji, radia czy Internetu – zaprzestaliśmy organizowania transmisji Mszy św. przez Internet. Zapraszamy natomiast wszystkich do uczestnictwa – powiedział proboszcz bazyliki. – Tak myśląc już konkretnie o dzieciach i rodzicach odczuwam wewnętrzny niepokój. Nie może być przecież tak, że dziecka i rodziców nie będzie w kościele przez pół roku i potem nagle przejdą kurs przygotowawczy przez kilka dni i będzie uroczystość I Komunii św. – stwierdził kapłan. – Mając to na uwadze wystosowaliśmy do wszystkich rodziców dzieci pierwszkomunijnych, a także do rodziców młodzieży bierzmowanej piękny list napisany z pomocą księży – ks. Adama i ks. Marka – posłany nie mailowo, tylko przez pocztę, zachęcajacy i rodziców, i dzieci do uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. – powiedział ks. Niziołek.

Niektóre parafie nie czekają z organizacją uroczystości komunijnych do września. Taka sytuacja ma np. miejsce w parafii Gomunice. Mówi ks. proboszcz Andrzej Molenda:

– Zaproponowałem termin po 24 maja, bo wiem, że wtedy ma być trzecia odsłona poluzowania obostrzeń. Zaproponowałem żeby I Komunię św. przeprowadzić parami, bo nasza świątynia nie może pomieścić wiele osób, dlatego byłyby to limity 10 osób od dziecka. Dwoje dzieci po Mszy św. po południu – pierwsza Msza o 16 i druga o 17 i tak każdego dnia byłaby czwórka dzieci – powiedział proboszcz z Gomunic. – Rodzice zgłaszają swoje dzieci. Jest już 20 dzieci zgłoszonych z w sumie 47. Niektórzy rodzice odkładają na później I Komunię. Dałem też termin 26 sierpnia. Są też tacy, którzy chcą odłożyć Komunię na przyszły rok. Dwadzieścioro dzieci zgłosiło się jednak, żeby przyjąć indywidualnie, czyli parami Pana Jezusa – podsumował.

Wiele parafii wciąż jednak czeka z wyznaczeniem terminów I Komunii św. do ogłoszenia nowych decyzji rządu. Jak stwierdził proboszcz parafii św. Zygmunta w Częstochowie ks. Jacek Marciniec dla wielu dzieci przystąpienie do sakramentu bez grupy rówieśników może być bardzo trudne.

– Czekamy na 24 maja na decyzje MEN-u. Zaproponowałem w parafii Komunię św. indywidualną, już niektóre rodziny się zgłaszają. Pewnie większy ruch będzie w czerwcu, ale to dopiero później będzie wiadome – powiedział proboszcz. – Tak jak mówię, niektórzy się zgadzają, widzą co się dzieje, natomiast są też dzieci, które się stresują, nie chcą tak samodzielnie, bo im się wydaję, że będą się bać, wobec tego wolą poczekać, a dopiero pod koniec maja będziemy wiedzieli, co jest możliwe, czy będzie więcej osób dopuszczonych przez państwo – stwierdził ks. Jacek Marciniec.

Parafia św. Apostołów Piotra i Pawła w Kamieńsku jest otwarta na propozycje rodziców. Ks. Wojciech Biś, wikariusz, powiedział, że rodzice mają możliwość trzech opcji do wyboru jeśli chodzi o terminy Komunii św. ich dzieci.

– W parafii w Kamieńsku postanowiliśmy, że spytamy rodziców jak oni chcą przeprowadzić I Komunię św. swoich dzieci i przedstawiliśmy im trzy możliwości: po pierwsze mogą przeprowadzić Komunię św. w mniejszych grupach około 10-cio osobowych w maju lub w czerwcu. Po drugie jest możliwość uroczystości I Komunii św. w formie indywidualnej – na dowolnej Mszy św. dziecko przyjmuje swoją I Komunię św. Można też tę uroczystość przełożyć na jakiś przyszły, nieokreślony czas, być może za rok – stwierdził ks. Wojciech. – Z tych głosów, które słyszymy wynika, że większość osób będzie jednak chciała przełożyć Komunię na czas nieokreślony. Teraz, przed wakacjami jakaś grupa dzieci przyjmie I Komunię św., ale to będzie mniejszość – powiedział wikariusz. – Rodzice mają różne obawy, różne wątpliwości: jedni wolą przełożyć, bo jest epidemia. Wiadomo, że tu dochodzą też względy orgazniacyjne, czyli sala, przyjęcie. To ma też duży wpływ. Natomiast są też rodzice, którzy na pierwszym miejscu stawiają tę uroczystość religijną, dlatego decydują się na to, aby zrobić Komunię przed wakacjami, bez jakiejś hucznej imprezy potem, zdając sobie sprawę z tego, że co innego jest tutaj najważniejsze – stwierdził kapłan.

Sytuacja jaka zastała duszpasterzy i rodziców dzieci pierwszokomunijnych w związku z trwającą pandemią wymaga od nich większej niż dotąd elastyczności jeśli chodzi o organizację I Komunii. Jak stwierdza jednak ks. Paweł Wróbel może to jednak pomóc przypomnieć sobie co w tej uroczystości jest najważniejsze.

– Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że uroczystość pierwszej Komunii św. jest związana także z takimi bardzo zewnętrznymi akcjami i akcentami, choćby samo przygotowanie dzieci, piękne, uroczyste przejścia, później wierszyki, sesje zdjęciowe. To wszystko jest też upiększeniem tej uroczystości. Trzeba jednak przypomnieć, że najważniejsze jest przyjęcie samego sakramentu przez człowieka i złączenie się z Chrystusem – stwierdził kapłan. – W tym roku wszystko musimy dostosować do obowiązujących przepisów. W związku z tym wiele z tych rzeczy, które chcieliby rodzice i księża zorganizować w kościele, będzie w tym roku niemożliwe. Padają takie pytania, czy dzieci będą musiały w kościele być w maseczkach. Wiele rodziców jest zbulwersowanych, bo im się to nie podoba, bo pewnie źle będą wyglądać na zdjęciach. Musimy natomiast te wszystkie przepisy przestrzegać i uwzględnić i oczywiście uroczystość I Komunii św. jak każde nabożeństwo w kościele musi być dostosowane do obowiązujących przepisów – podsumował.

Zachęcamy wszystkich rodziców dzieci pierwszokomunijnych do skontaktowania się ze swoimi duszpasterzami w sprawie organizacji I Komunii. Przyłączamy się również do głosu księży proboszczów zapraszających rodziców do udziału w niedzielnych Mszach świętych razem z dziećmi.

KG

Skip to content