W czwartek, 5 marca miejscem modlitwy stacyjnej w Częstochowie był kościół św. Franciszka z Asyżu. Wierni adorowali Najświętszy Sakrament i modlili się o powołania kapłańskie z racji pierwszego czwartku miesiąca oraz uczestniczyli w Mszy św.
Mszy św. przewodniczył ks. Andrzej Kuliberda, wikariusz biskupi do spraw duszpasterskich, który podkreślił, że kiedy są trudności w Kościele należy najpierw sięgnąć po Słowo Boże:
– Kiedy przeżywamy jakieś trudności w Kościele lub w świecie to powinniśmy się pytać Pana Jezusa, jak te trudności należy rozwiązywać. Kiedy brakuje nowych powołań kapłańskich, seminaria są mniej liczne, czasami nas to zatrważa powinniśmy otworzyć Ewangelie i zapytać co Pan Jezus na ten temat mówi. On jasno i wyraźnie mówi: „proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Oczywiście tych robotników, którzy już są, czyli pewnie każe nam się modlić o odnowę życia kapłańskiego tych którzy przyjęli ten sakrament ale każe nam się modlić o odnowę życia kapłańskiego tych, którzy przyjęli ten sakrament, ale również każę nam się modlić o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Myślę, że to co najpierw powinniśmy robić, zgodnie z dzisiejszą Ewangelią, która jest „proście a otrzymacie”, to jest modlitwa o powołania kapłańskie i nie ma lepszego dnia w miesiącu jak pierwszy czwartek, kiedy dziękujemy Panu Jezusowi za dar Eucharystii, za dar kapłaństwa.
Proboszcz parafii, ks. Roman Szecówka mówi, że kościół stacyjny będzie dobrym przygotowaniem przed rekolekcjami, które odbędą się pod koniec marca:
– Myślę, że każda parafia, która została przez abp. Wacława, metropolitę częstochowskiego wyznaczona, właściwie zaproszona do tego specjalnego charakteru modlitwy, jako kościół stacyjny jest szczęśliwa, że możemy się w takiej wspólnocie modlić, w tym czasie Wielkiego Postu. A jak chodzi o naszego patrona świętego Franciszka z Asyżu to przecież on miał polecenie otrzymane od Pana Boga, by odbudował kościół, nie tyle materialnie, co przede wszystkim duchowo. Ta duchowość świętego Franciszka z Asyżu, jak gdyby zasłuchując się w jego słowo i wpatrując jego czyny, które dokonywał z wielką miłością, z taktem, z kulturą, szerząc Królestwo Boże na ziemi, właśnie poprzez ubóstwo, poprzez głoszenie Ewangelii to jest pięknym czasem do nawrócenia. Cieszymy się, że 5 marca jest ta uroczystość u nas, kościoła stacyjnego, ponieważ w końcówce marca 29 rozpoczynamy rekolekcje. To jest takie bardzo piękne przygotowanie i preludium wprowadzające nas jeszcze bliżej w spotkanie z Panem Bogiem podczas nauk rekolekcyjnych, podczas spowiedzi świętej rekolekcyjnej i Komunii Świętej, która będzie zwieńczeniem tych ćwiczeń rekolekcyjnych Wielkiego Postu przygotowujących nas na Zmartwychwstanie Pańskie.
Łukasz Grabałowski podkreśla, że poprzez szczególne kościoły stacyjne łączymy się z całą Archidiecezją:
– Ja myślę, że to jest przez to, że włączamy się w taką akcję diecezjalną, to jest też taka okazja do spojrzenia na nasz kościół szerzej, niż tylko na naszą parafię, bo jednak mimo tego, że nie ma z nami nie Księdza Arcybiskupa, jest jego delegat jednoczymy się właśnie z całym Kościołem diecezjalnym modląc się o dobre przeżycie Wielkiego Postu. Ja powiem tak, dzisiaj wszyscy się boją wirusa, ale myślę, że powinniśmy się bać tego, że mogą przyjść takie czasy kiedy nie będzie miał kto dla nas sprawować sakramentów i to wcale nie jest taka sobie obawa wymyślona. Widzimy, że powołań jest mniej, i dlatego naprawdę bardzo mocno trzeba się modlić się o to, żeby kapłanów z naszych parafiach nie zabrakło.
Podczas homilii, wygłoszonej w trakcie Mszy św., ks. Andrzej Kuliberda nawiązał do wypowiedzi Benedykta XVI, że wszelkie kryzysy w Kościele, wszelkie zło, bierze się z odmowy człowieka miłowania Boga. Rozwiązaniem tych wszystkich problemów jest Eucharystia. Ona uobecnia Chrystusa, który z miłości człowieka odkupił.
Kolejnym kościołem stacyjnym będzie w piątek, 6 marca kościół św. Jadwigi Śląskiej. Msza św. zostanie odprawiona o godz. 17.00. Pełna lista kościołów stacyjnych znajduje się na stronie Archidiecezji Częstochowskiej www.archiczest.pl.
