12 lutego na terenie całej archidiecezji częstochowskiej prowadzona była zbiórka pieniędzy na rzecz podopiecznych Katolickiego Ruchu Dobroczynnego Betel. Organizacja towarzyszy osobom niepełnosprawnym i ich rodzinom.

To już kolejna edycja odbywającej się kwesty. Szczegóły tej idei przybliża ks. Jacek Marciniec – duszpasterz osób chorych i niepełnosprawnych oraz proboszcz parafii św. Zygmunta w Częstochowie:

– To bardzo ważne abyśmy poczuli, że jesteśmy razem w takich sytuacjach, że niepełnosprawni mogą liczyć na osoby zdrowsze, bardziej majętne. Ale ci, którzy spotykają naszych niepełnosprawnych przyjaciół na ulicy wiedzą, że mogą z drugiej strony liczyć na modlitwę, na ich życzliwość, na serce. Ci którzy mają bardziej udane życie, tak się przynajmniej w oczach świata wydaje, potrzebują ludzi, którzy będą dla nich znakiem, że ktoś obok jest cierpliwy i w ten sposób budzi serce do dzielenia do człowieczeństwa, do dawania.

Na co zostaną przeznaczone pieniądze ze zbiórki, wyjaśnia Andrzej Kalinowski, prezes i założyciel Betel:

– Te pieniądze są wykorzystywane przede wszystkim na te wszystkie dzieła, które są prowadzone przez Betel. Skierowane na osoby niepełnosprawne, a tak konkretnie to przede wszystkim one służą do utrzymania tych domów z osobami niepełnosprawnymi. Przede wszystkim idą na rachunki, na jakiś remont, na jakąś inwestycję.

Betel został założony w Polsce w 1990 roku. Organizacja opiera się na zasadach wolontariatu, a jej główne działania to opieka nad osobami niepełnosprawnymi ruchowo i intelektualnie, chorymi, starszymi, dziećmi i młodzieżą z terenów wiejskich i najuboższych, a także pomoc ludziom z krajów biednych. Organizacja opiera się na nauce Kościoła katolickiego, jednocześnie zachowując ekumeniczny i międzyreligijny charakter.

Skip to content