We wtorek, 14 maja kopia Cudownego Obrazu przybyła do parafii św. Wojciecha w Rudej. Przywitana została przez licznych wiernych, którzy oczekiwali Matki Bożej z otwartymi sercami.
Parafianka Zdzisława zauważyła, że pierwsza peregrynacja wzbudziła ogromne poruszenie wśród wiernych:
– Pamiętam, że moje dzieci były wówczas ministrantami. Procesja szła, nie tak jak teraz każdy sam, tylko procesja szła i procesja witała i szła z powrotem. To było około 50 lat temu. Było to wielkie wydarzenie. Teraz raczej młodzieży jest mniej. To jest raz i z dwa – raczej byli ludzie więcej bogobojni. Czego oczekuję? Może co niektóry zrozumieją i podejdą z wiarą do tego wydarzenia.
Parafianin Antoni zdradził, jakie intencje złożył na ręce Matki Bożej:
– Modliliśmy się, dużo ludzi bardzo było. I orkiestra była. Więcej się ludzie szanowali kiedyś. Ja na przykład modlę się o zdrowie żony i swojej rodziny. Nie chcą teraz ludzie chodzić do kościoła, ale to już nie nasza sprawa.
Parafianin Andrzej wyjaśnił, że nawiedzenie Matki Bożej poprzedzone zostało przygotowaniami. Szczególne znaczenie miały przygotowania od strony duchowej:
-Prawie cały tydzień. Wszyscy ludzie pomagali. Ksiądz przyjechał z Masłowic i tu prowadził naukę. O zdrowie, jedynie o zdrowie. Bo chcę sobie jeszcze pożyć trochę.
15 maja Matka Boża przybędzie do parafii św. Stanisława BM w Wieluniu.