W Wielki Czwartek (9 kwietnia) w kościołach całej archidiecezji sprawowana była Msza Wieczerzy Pańskiej. Tą Eucharystią rozpoczynamy Święte Triduum Paschalne. Te dni to jedno wielkie święto uobecniające największe tajemnice zbawienia. Dziś wspominamy pamiątkę dnia, w którym Jezus Chrystus, powierzył swoim uczniom odprawianie sakramentalnej ofiary Ciała i Krwi swojej i ustanowił sakrament kapłaństwa Nowego Przymierza. Umywając zaś nogi swoim uczniom dał nam przykład prawdziwej miłości wypływającej z Eucharystii. Tegoroczna liturgia Wieczerzy Pańskiej jest pozbawiona zarówno obrzędu obmycia nóg, jak i przeniesienia Najświętszego Sakramentu i adoracji w ciemnicy.
Mszę Wieczerzy Pańskiej w Bazylice Archikatedralnej sprawował bp senior Antoni Długosz. W swoim słowie pasterskim podkreślił, że umycie nóg jest początkiem uniżenia Chrystusa, które ostatecznie dokonało się na Krzyżu:
– Nie byłoby Eucharystii, gdyby nie było Jezusa, ale nie byłoby Jej też bez kapłanów. Dziękujemy dziś kapłanom i odnawiamy przyrzeczenia. To wielka siła Chrystusa, że nadal są ludzie, którzy stają się ustami i mocą Boga, bo taka jest misja każdego księdza. Jesteśmy wybierani dla poświęcenia swojego życia Jezusowi, nie ze względu na siłę inteligencji, czy aparycję, ale dlatego, że On nas ukochał – mówił w homilii bp Antoni Długosz.