Niedziela Palmowa, archiwum/fot. Radio Fiat

Ponad 2 tys. lat, pięć dni przed swoim ukrzyżowaniem Jezus wjechał na osiołku do Jerozolimy. Zgromadzone tłumy rzucały na drogę płaszcze oraz gałązki oliwne i palmowe wołając: „Hosanna Synowi Dawida: błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie”. Na pamiątkę wydarzenia w Kościele katolickim obchodzimy Niedzielę Palmową, która w tym roku przypada 28 marca.

Liturgia dzieli się na dwa momenty: radosną procesję z palmami oraz czytaniem Męki Pańskiej według jednego z 3 Ewangelistów – Mateusza, Marka lub Łukasza. W ten sposób Kościół podkreśla, że triumf Chrystusa i Jego Ofiara są ze sobą nierozerwalnie związane. – Niedziela Palmowa rozpoczyna w Kościele Wielki Tydzień, czas smutku i nadziei Zmartwychwstania – mówi ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik archidiecezji częstochowskiej:

– Wspominamy Niedzielę Palmową nie tylko kronikarsko, historycznie. Proszę zwrócić uwagę, że tylko na początku Mszy św. czytamy o wjeździe Jezusa do Jerozolimy. W miejscu Ewangelii czytamy natomiast obszerny opis Męki Pańskiej. Na początku Eucharystii wołamy „hosanna”, a za chwilę słyszymy o śmierci Jezusa. Chrystus nie króluje na ulicach Jerozolimy, gdzie mieszkańcy oddają Mu pokłon. Jego tron jest na Golgocie. Koronę będzie miał z ciernia. Zamiast bogatego płaszcza zostanie mu licha przepaska na biodra.

Udział w liturgii Niedzieli Palmowej oznacza zgodę na krzyż i cierpienie z Chrystusem. Wybranie pokornej drogi życia ku Zmartwychwstaniu. To też wyznanie wiary w jedynego Zbawiciela:

– Śmierć krzyżowa była czymś ohydnym, przerażającym. Czymś przeznaczonym dla najgorszych przestępców. Nie kojarzyła się ze śmiercią szlachetną. Kiedy chrześcijanie głosili Chrystusa ukrzyżowanego, wiele osób patrzyło na nich z przerażeniem i politowaniem. Próżno było szukać w ukrzyżowanym człowieka sukcesu. Pośród osób witających Jezusa w Jerozolimie pewnie wielu było tych, których Chrystus uzdrowił lub nakarmił. Doznali Jego mocy i miłości, a mimo to część z nich stanęła później po stronie oskarżycieli. Można też porównać tę sytuację z czasem obecnym, gdy wielu deklarujących wiarę chrześcijan, sprzeciwia się życiu, broniąc grzechu aborcji.

W Niedzielę Męki Pańskiej chrześcijańskie tajemnice wiary przenikają się. Chwała i radość tworzą nierozdzielną całość z cierpieniem, które zapowiada Zmartwychwstanie Pańskie. Tego dnia duchownych obowiązuje czerwony kolor szat liturgicznych.

ABK

Skip to content