Nieszpory na zakończenie 2020 roku

Fot. BPJG

Uroczyste Nieszpory wieńczące rok 2020 odbyły się tradycyjnie w ostatnim dniu roku kalendarzowego na Jasnej Górze. Nabożeństwu w czwartek, 31 grudnia, przewodniczył bp Antoni Długosz, biskup senior archidiecezji częstochowskiej.

Nieszpory połączone z nabożeństwem dziękczynno-przebłagalnym rozpoczęły się o godz. 16.30 w jasnogórskiej bazylice, wcześniej niż w poprzednich latach, tak, aby można było spokojnie opuścić Jasną Górę i wrócić do swoich domów przed godz. 19.00, kiedy to obowiązuje zakaz przemieszczania się.

W modlitwie udział wzięli ojcowie i bracia paulini konwentu jasnogórskiego na czele z o. Samuelem Pacholskim, przeorem Jasnej Góry. Śpiew Nieszporów poprowadził o. Sebastian Matecki, paulin.

Dobiega końca stary rok 2020. Jak zawsze tego dnia cały świat na różne sposoby głośno i radośnie, kolorowo, w tańcu i zabawach, ale i na modlitwie, w ciszy i skupieniu jak tutaj, u Matki i Królowej, czy w licznych kościołach, kaplicach i klasztorach, modlitwą dziękczynno-przebłagalną żegna stary rok, aby po północy z nadzieją i pokorą powitać Nowy Rok” – mówił bp Antoni Długosz.

„Pan Jezus blisko nas rozbił swój namiot i zamieszkał z nami. Czy obecny w naszym życiu? – pytał biskup. – W ten wieczór czynimy rachunek sumienia. Dziękujemy za dar czasu, za przeżyty rok, za wszystko, co było dobre i wartościowe, za sukcesy i osiągnięcia, za łaskę wiary, za zdrowie, za najbliższych i kochanych, za Ojczyznę, która odważnie sobie radzi, za Kościół, który doznał dotkliwych ran. W ten wieczór czynimy rachunek sumienia bolesny i szczery”.

Z głęboką pokorą i sercem skruszonym przepraszamy też za grzechy ludzi Kościoła – dodał bp Długosz. – Wszyscy oczyśćmy sumienia w spowiedzi świętej, abyśmy mogli powiedzieć Panu Jezusowi: nie było miejsca dla Ciebie w Betlejem, przyjdź do nas Jezu, do naszych serc i domów”.

Na Jasnej Górze żegnamy miniony rok, trudny rok 2020. Stróżowie Jasnej Góry, Zakon św. Pawła Eremity uroczyście obchodził rok jubileuszowy 750-lecie śmierci bł. Euzebiusza, założyciela. O. Jerzy Tomziński, żywa historia sanktuarium, świętuje 102. rocznicę urodzin. Jest jedynym z żyjących ojców Soboru Watykańskiego II, w którym uczestniczył. Ad multos annos czcigodny jubilacie!”- życzył biskup senior.

„Nowy rok 2020 rozpoczął się prawie wiosenną pogodą. Rok ważnych wydarzeń i rocznic – 100-lecie zwycięstwa Bitwy Warszawskiej, była to jedna z najważniejszych bitew, która uratowała Europę od komunizmu. 100-lecie urodzin i chrztu św. Karola Wojtyły Jana Pawła II” – przypominał ks. biskup.

Bp Długosz podkreślił, że wydarzeniem, które zdominowało nasze życie w tym roku, był wybuch epidemii koronawirusa: „Wirus w szybkim tempie opanował niemal cały świat, zbierając obfite śmiertelne żniwo. Dotarł także i do nas. Słyszeliśmy, że ludzie będą umierać. Każdego dnia przybywało setki tysięcy zakażonych, wielu w ciężkim stanie, są ofiary śmiertelne. Pandemia okazała się także zagrożeniem dla gospodarki, stanęły fabryki, wielkie zakłady pracy, mniejsze zakłady, sklepy, hotele, miejsce kultury, szkoły”.

W dalszej części rozważań przypomniał niektóre ważniejsze wydarzenia minionego roku z Polski i ze świata. Przedstawił obraz protestów społecznych po ogłoszeniu decyzji Trybunału Konstytucyjnego.

Pokój tobie Polsko, Ojczyzno moja! Przekażcie ludzką twarz i ludzkie wrażliwe serca. Zbyt wiele przez wieki przelano polskiej krwi i łez. Wystarczy!”- mówił bp Długosz.

Nabożeństwo zwieńczyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Na zakończenie Nieszporów o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry przedstawił roczne podsumowanie z życia sanktuarium Jasnogórskiego (podsumowanie dostępne tutaj). O. kustosz poinformował, że Jasną Górę nawiedziło w 2020 roku niespełna 1 mln pielgrzymów. Przybyło 120. ogólnopolskich pielgrzymek i 160 pielgrzymek pieszych.

Kustosz bazyliki jasnogórskiej podziękował również wszystkim, którzy zaangażowani byli przez cały rok w pracę i posługę dla jasnogórskiego sanktuarium. „Pragnę wszystkim Wam, drodzy ojcowie i bracia, wszyscy pracownicy Jasnej Góry, siostry zakonne, podziękować za ten wyjątkowy trud i pracę tutaj, na Jasnej Górze, w tym niełatwym czasie – mówił o. Waldemar Pastusiak. – To, aby Jasna Góra mogła przyjmować pielgrzymów, to dzieło wielu osób, nie tylko tych widocznych w białych habitach, ale także wielu osób pracujących na zapleczu, których na co dzień nie widać. Dzisiaj, w ten ostatni dzień 2020 roku, pragnę Wam z całego serca podziękować za każdy gest waszej pracy, która, mam nadzieję i jestem przekonany, że wypływa także z waszej miłości do Kościoła i Jego Świętej Matki. Wszystkich Was każdego dnia, siostry i bracia, oddajemy w ręce naszej Najlepszej Matki i Królowej, prosząc, byśmy razem tu, na Jasnej Górze, dokonywali dzieła uświęcenia – najpierw nas samych, a potem ludzi, których Bóg stawia na drodze naszego codziennego życia”.

o. Stanisław Tomoń
BPJG

Skip to content