Nietypowa Droga Krzyżowa w parafii św. Zygmunta

W piątek 4 marca w kościele św Zygmunta w Częstochowie, po wieczornej Mszy św. odbył się koncert zespołu „Daj Spokój”. Muzycy zaprezentowali Drogę Krzyżową, zaaranżowaną w stylu rockowym. Mimo tak nietypowego wykonania, nabożeństwo cieszyło się dużym zainteresowaniem wśród wiernych.

O szczegółach wydarzenia opowiedział proboszcz parafii, ks. Jacek Marciniec:

W ramach rekolekcji wielkopostnych gościmy w parafii św. Zygmunta zespół „Daj Spokój” z Krakowa, pod przewodnictwem saletyna, ks. Grzegorza. Ich dziełem jest niezwykłe misterium słowno-muzyczne „Rockowa Droga Krzyżowa”. To nie koncert – to modlitwa, z mocniejszym uderzeniem. Myślę, że akurat Droga Krzyżowa ma nas pobudzać i poruszać a nie usypiać, dlatego cieszę się, że jako wierni naszej parafii możemy wziąć udział w tym niezwykłym wydarzeniu.

Fot. Radio Fiat

Rockowa aranżacja jednego z najważniejszych katolickich nabożeństw może budzić kontrowersje. Jak jednak uspokaja ks. Grzegorz Szczygieł, lider zespołu Daj Spokój, wykonanie to jest spokojne i wyważone. Muzyk wyjaśnił też, skąd zespół czerpie inspirację na tego typu muzyczną działalność:

Połączenie tekstów biblijnych czy modlitw z muzyką rockową nie jest nowością. W latach 90-tych takie zespoły jak 2TM2,3 czy Houk rozpoczęły taki przełom w wykorzystaniu muzyki rockowej a nawet heavy metalowej do modlitwy. Natomiast użycie tej muzyki do nabożeństwa Drogi Krzyżowej może kogoś zaniepokoić czy zszokować, natomiast ja bym tutaj uspokoił, ponieważ nie prezentujemy jakiegoś bardzo silnego uderzenia – to jest po prostu wejście tylko w takie nieco mocniejsze brzmienia, żeby podkreślić dramat męki Jezusa. Akurat nam jako członkom zespołu Daj Spokój bliska jest właśnie ta muzyczna estetyka rockowa. To jest ta przestrzeń, która nam bardzo odpowiada do przedstawienia właśnie męki Jezusa i rozważań związanych z poszczególnymi stacjami Drogi Krzyżowej.

Fot. Radio Fiat

Od dobrych kilkunastu lat katoliccy wykonawcy eksperymentują z różnymi gatunkami muzycznymi, chcąc dotrzeć z ewangelicznym przekazem zwłaszcza do młodego pokolenia. Podczas koncertu można się było przekonać, że Droga Krzyżowa w wykonaniu rockowym brzmi całkiem interesująco:

Fot. Radio Fiat

Muzycy podczas koncertu byli niewidoczni dla wiernych – zasłaniał ich ekran, na którym wyświetlano sceny z Drogi Krzyżowej. W ten sposób zespół nie chciał przykuwać uwagi słuchaczy, a skierować ją na mękę Chrystusa. Tuż przed rozpoczęciem, ks. Grzegorz Szczygieł poprosił wiernych, aby po zakończeniu koncertu nie było oklasków. Zachęcił natomiast do skupienia podczas chwili ciszy, jaka nastąpiła po wieńczącym koncert słowie „Amen”.

Fot. Radio Fiat
Fot. Radio Fiat
Fot. Radio Fiat
Fot. Radio Fiat
Skip to content