O. Jerzy Tomziński odszedł do domu Ojca

W środę 17 listopada Kościół pożegnał o. Jerzego Tomzińskiego, wieloletniego przeora sanktuarium jasnogórskiego i wybitnego zakonnika. W uroczystościach pogrzebowych „Legendarnego Paulina” uczestniczyło wielu biskupów, wspólnota zakonna ojców paulinów oraz tłum wiernych. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a Słowo Boże wygłosił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. pogrzebowej powiedział, że łaska jaka towarzyszyła o. Tomzińskiemu została potwierdzona „trafnością wyboru dnia śmierci”, bo dzięki obecności biskupów na rekolekcjach na Jasnej Górze, „cała Konferencja Episkopatu Polski mogła uczestniczyć w jego pogrzebie”. Przewodniczący KEP oprócz podkreślenia niewątpliwych zasług o. Tomzińskiego, wspomina również jego promienność:

Ja go wspominam jako „Słońce Jasnej Góry”. Oprócz wszystkich jego zasług i dokonań, to przede wszystkim był osobą promienną, która ujmowała uśmiechem. Pośród wszystkich ojców o poważniejszych minach, o. Tomziński zawsze był promieniujący serdecznością.

Zdjęcie pamiątkowe z wystawy milenijnej 3 maja 1966 na Jasnej Górze (od lewej: abp Karol Wojtyła, abp Antoni Baraniak, kard. Stefan Wyszyński, abp Bolesław Kominek, inż. arch. Janusz Tofil i gen. paulinów o. Jerzy Tomziński) | Źródło fot.: domena publiczna

O. Jerzy Tomziński urodził się 24 listopada 1918 roku. Od 13-roku życia związany był z Jasną Górą. Przeżył w niej II wojnę Światową oraz prześladowania stalinowskie. Był także świadkiem maszerującego frontu Armii Czerwonej, który w połowie stycznia 1945 roku dotarł do Częstochowy. Abp Wacław Depo wspomniał o tych historycznych wydarzeniach opowiadając, jak wspomina o. Tomzińskiego:

[…] Jako bardzo ważnego i odważnego świadka wiary Kościoła. […] Jest takie charakterystyczne jego świadectwo, gdy mówił, że kiedy grożono im już przy ataku końcowym Armii Czerwonej na Polskę, że klasztor jasnogórski może być zburzony, to oni powiedzieli wtedy: „Nie opuszczamy go, zginiemy razem pod tymi murami”. I to jest też swoisty dowód Opatrzności Bożej nad tym miejscem, bo różne były tutaj potopy, różne ataki,ale Opatrzność Boża daje dowody, że to Bóg rządzi światem.

Abp Wacław Depo i o. Jerzy Tomziński podczas Uroczystego otwarcia wystawy „Kardynał Stefan Wyszyński – Prymas Tysiąclecia” w Muzeum Monet i Medali św. Jana Pawła II (09.08.2021) | Fot. Archiwum Radia Fiat

O. Jerzy Tomziński pełnił posługę przeora Jasnej Góry podczas Światowych Dni Młodzieży w 1991 roku. O. Marian Waligóra, były przeor jasnogórskiego klasztoru, szczególnie wspomina ciepło i serdeczność o. Tomzińskiego:

Wspominając o. Jerzego muszę powiedzieć, że to jest dla mnie „człowiek-historia”, z którym całe moje życie zakonne jest związane. Pamiętam go jako człowieka bardzo otwartego, pogodnego, który miał zawsze czas dla tych, którzy przychodzili do niego. I wydaje mi się, że to był właśnie rys jego osobowości, że wierni, którzy szukali kontaktu z nim, doświadczali bliskości, który ma serce kapłańskie, serce Chrystusowe. Otwarte na tych, którzy potrzebują rozmowy, spotkania, dobrego słowa i wsparcia.

Podczas homilii abp Wacław Depo zwrócił uwagę, że przygotowania do obchodów 103. rocznicy urodzin o. Tomzińskiego były już na ukończeniu:

Wydrukowano już okolicznościowe plakaty, zapraszające na spotkania z racji 103 rocznicy urodzin, na wystawę połączoną z filmem, a on przeszedł z życia do życia trochę wcześniej. Na plakacie, przedstawiającym go pod obrazem Jasnogórskiej Matki […] o. Jerzy wdzięcznie i szczerze się uśmiecha.

Metropolita Częstochowski nawiązał także do jednego z tematów trwających w tych dniach na Jasnej Górze rekolekcji biskupów, który wydaje się wskazywać, że godzina odejścia o. Jerzego do wieczności była nieprzypadkowa:

Otóż o. prof. Zdzisław Kijas rozpoczynając rekolekcje wyznaczył nam temat: „Święci wołają o współpracowników”. O. Jerzy wyruszył do niebieskiej współpracy jako pierwszy. W swoim życiu spotykał się ze świętymi m.in.: o. Pio, Matką Teresą z Kalkuty, Janem Pawłem II, ks. Jerzym i kard. Stefanem Wyszyńskim.

O. Jerzy Tomziński został pochowany w mogile ojców i braci paulinów na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie.

Homilia abp. Wacława Depo:

Skip to content