W wieku 102 lat, w 76. roku życia zakonnego, zmarła s. Janina Więcek ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej (Starowiejskich). Wieloletnią sekretarkę biskupów i arcybiskupów częstochowskich wierni pożegnali w bazylice jasnogórskiej 30 grudnia. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp senior Antoni Długosz. Eucharystię koncelebrował bp Andrzej Przybylski, który wygłosił też homilię.
Siostra Janina Więcek urodziła się 4 sierpnia 1919 roku w Golcowej. Od 1973 roku sprawowała funkcję sekretarki bp. Stefana Bareły w diecezji częstochowskiej. Od 1988 roku, przez kolejne 3 lata, pracowała w częstochowskiej kurii diecezjalnej. Od 25 września 1991 roku była sekretarką abp. Stanisława Nowaka. W latach 1979 – 1988 pełniła funkcję przełożonej domu zakonnego w Częstochowie i jednocześnie, w latach 1976 – 1985 – asystentki prowincjalnej. Jako emerytka przebywała w domu zakonnym w Częstochowie przy ul. Św. Kazimierza 1.
Bp Andrzej Przybylski współpracował z Siostrą Janiną przez kilka lat, jako kapelan biskupa:
– Ponad 40 lat służyła w Kurii Metropolitalnej, w tym głównie w roli sekretarki bp. Bareły oraz abp. Stanisława Nowaka. Ja będę ją wspominał jako świętobliwą zakonnicę – ofiarniczą, dyspozycyjną o każdej porze dnia i nocy. Zawsze podkreślała swoje zaangażowanie w Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej. Była też duchowo związana ze Sługą Bożą Anną Jenke.
W homilii bp Andrzej Przybylski przybliżył życiorys Zmarłej, ponownie podkreślając jej niezwykłe przywiązanie do wspólnoty Kościoła.
Przez lata z s. Janiną Więcek współpracował również bp senior Antoni Długosz, który wspomina ją jako osobę wielkiej duchowości:
– Człowiek wielkiej pracy i pokory. Szczególnie związana była z abp. Stanisławem Nowakiem, kiedy przyszedł do nas jako Pasterz diecezji. Dzięki jej benedyktyńskiej pracy, Ksiądz Arcybiskup napisał wiele książek i wykładów. On pisał ręcznie, a ona przepisywała na komputerze.
Siostra Janina żyła sprawami Kościoła, zgromadzenia, archidiecezji oraz Jasnej Góry. – Była żywym obrazem osoby oddanej i wiernej Bogu – dodaje ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Częstochowie:
– Pełniłem posługę duszpasterską w domu, w którym s. Janina zamieszkiwała w ostatnich latach życia. Pamiętam ten niezwykły obraz s. Janiny podczas Mszy św. – „zatopionej” w Bogu. Przezywającej Eucharystię z zaciśniętym w dłoni różańcem.
W pogrzebie zmarłej s. Janiny Więcek uczestniczył również ks. Andrzej Kuliberda:
– Siostrę Janinę będę wspominał bardzo dobrze. Przede wszystkim ze względu na jej postawę życiową. Wyróżniała ją gorliwość i radykalizm ewangeliczny. Odeszła do nieba po zasłużoną nagrodę.
Po Eucharystii sprawowanej na Jasnej Górze trumna przewieziona została w kondukcie na cmentarz św. Rocha. S. Janinę Więcek żegnała rodzina, przyjaciele, a także wielu przedstawicieli częstochowskiego duchowieństwa.
ABK
