Różowe szaty liturgiczne i trzecia zapalona świeca w wieńcu adwentowym oznaczają w Kościele „Niedzielę Gaudete”, nazywaną też „Niedzielą radości”. To czas wyjątkowej radości oczekiwania na Boże Narodzenie, które wydarzy się już niedługo.
W trzecią niedzielę Adwentu światło przeważa nad ciemnością grzechu, ponieważ moment spotkania z Mesjaszem jest już coraz bliżej. Mówi abp Wacław Depo:
– Chciałbym podkreślić, że radość jest darem Ducha Świętego. W czasie modlitwy osobistej i wspólnotowej prośmy więc o głębię wiary, która przyniesie nam radość prawdziwą. Kościół przypomina, że radość zbliżającego się święta powinna mobilizować nas do dzielenia się tym, że Jezus jest już dzisiaj z nami – w sakramentach i naszych spotkaniach osobistych.
Czas Adwentu dzieli się w liturgii Kościoła na dwie części. Podczas „Niedzieli Gaudete” kierujemy nasze serca ku powtórnemu przyjściu Chrystusa, pobożnie przygotowując się do uroczystości Narodzenia Pańskiego. O istocie właściwego przeżywania tego okresu mówi ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik archidiecezji częstochowskiej:
– Nie pozwólmy, aby umknął nam prawdziwy sens Adwentu. Skupienie na rzeczach zewnętrznych w celu szczególnego przeżycia czasu świąt też oczywiście jest ważne. Pamiętajmy jednak, że jest to jedynie oprawą do tego, co się dokonuje – Bożego Narodzenia.
Tradycja świętowania „Niedzieli Gaudete” związana jest z praktykowanym w Kościele postem adwentowym. Trzecia z niedziel traktowana była jako przerwa w poście, co stanowiło radosny akcent Adwentu.
ABK