To już tradycja, że w przeddzień wyjazdu kleryków do rodzinnych domów na czas Świąt Bożego Narodzenia (18 grudnia) w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej miała miejsce Msza Święta z obrzędem admissio. Głównym celebransem był Arcybiskup metropolita częstochowski Wacław Depo, a homilię wygłosił biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak. Zaraz po Eucharystii klerycy, wykładowcy i seminaryjni goście udali się na seminaryjną wigilię, by wspólnie cieszyć się przyjściem Jezusa na świat.
Podczas homilii biskup Grzegorz Kaszak przypomniał postać Jonasza, który miał głosić słowo Boga mieszkańcom Niniwy. W homilii kaznodzieja odwołał się również do stwierdzenia Ojca Świętego Franciszka, że pasterz musi pachnieć owcami i takie jest też zadanie tych kandydatów do kapłaństwa, być pośród ludzi, różnych ludzi. – Przygotowanie krótkiego, mądrego, trafiającego do słuchacza orędzia będzie cię kosztowało więcej czasu, poświęcenia niż przygotowanie długiego wywodu. Drodzy synowie, życzę Wam odwagi w głoszeniu Ewangelii wszystkim ludziom bez wyjątku, a wasze orędzie niech będzie mądre, treściwe i daj Boże, krótkie.– powiedział biskup Kaszak.
Po homilii przyszedł czas na obrzęd admissio (łac. przyjęcie, dopuszczenie) alumnów roku piątego. Admissio to oficjalne potwierdzenie przez Kościół, że dany kandydat jest zdatny do sakramentu święceń. W ten sposób 5 kleryków z seminarium częstochowskiego, 6 z sosnowieckiego i 1 z Ukrainy wkroczyło w okres bezpośredniego przygotowania do święceń diakonatu.
Wigilię zakończyło przeniesienie figurki Dzieciątka Jezus do szopki zbudowanej w kościele seminaryjnym.
