Kościół modli się dzisiaj (14.02) za przyczyną świętych Cyryla i Metodego. Ci dwaj misjonarze Słowian są dla współczesnego świata ważnym przypomnieniem o chrześcijańskich korzeniach starego kontynentu. Ruch Europa Christi jako swój cel stawia sobie walkę o utrzymanie tej chrześcijańskiej tożsamości Europy. Mówi założyciel Europa Christi ks. inf. Ireneusz Skubiś:

– Zadaniem tego ruchu jest uświadomienie Europie, że ma chrześcijańskie korzenie. Kultura Europy i jej tożsamość jest zbudowana na fundamencie filozofii greckiej, prawa rzymskiego i Ewangelii Jezusa Chrystusa i wiary chrześcijańskiej, które są najważniejszym spoiwem Europy. Jezus Chrystus jest patronem tego ruchu, bo jak powiedział św. Paweł, że gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara i nasze przepowiadanie. To jest czymś najważniejszym w religii chrześcijańskiej – powiedział ks. Skubiś. – Dlatego powiedzieliśmy “Europa Christi” – nie chadecka, chrześcijańska, partyjna – ale taka, w której główne miejsce należy się dla Jezusa Chrystusa – dodał kapłan.

Jak stwierdził ks. Skubiś nazwa ruchu jest bardzo pojemna, a zarazem czytelna.

– Europa należy do Chrystusa, to jest Europa Chrystusa Zbawiciela, który jest spełnieniem oczekiwań człowieka jako jednostki, ale i oczekiwań narodów, w tym przypadku narodów europejskich – stwierdził ks. infułat.

Ks. Mariusz Frukacz, redaktor Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który uczestniczył we wszystkich spotkaniach Ruchu Europa Christi m.in. jako tłumacz, uważa że główną przyczyną kryzysu Europy jest zanegowanie pojęcia Boga-Stwórcy.

– To jest ten punkt wyjścia, o którym mówi papież Benedykt XVI, według którego największym grzechem współczesnego człowieka jest zanegowanie aktu stwórczego. Męka Chrystusa, śmierć i zmartwychwstanie to to jest przestworzenie, czyli nowe stworzenie tego, co było po grzechu. Odejście od Boga-Stwórcy jest odejściem od istoty tego, co nazywamy prawami człowieka i godnością osoby ludzkiej. To jest pierwszy punkt całego kryzysu. Później to się przekłada na wymiar ekonomiczny, polityczny i kulturowy – zauważył ks. Mariusz Frukacz. – Gdy odrzucamy podstawowe pojęcia jak Bóg czy osoba ludzka i redefiniujemy takie pojęcia jak małżeństwo i rodzina, to tworzy się wtedy ten podstawowy kryzys aksjologiczny, czyli ten pojęciowy, a to się przekłada na praxis, na praktykę – powiedział ks. Frukacz.

Święci Cyryl i Metody, jak stwierdził ks. Frukacz, wiele wnieśli w kształt współczesnej Europy, także konkretnie Polski.

– Oni wnoszą do Europy język, język liturgii, język Pisma Świętego. Robią coś, co dzisiaj nazywamy inkulturacją – mówią o Bogu językiem słowiańskim. Personalizm słowiański to jest pokazanie też źródła dla nas. Św. Metody był biskupem tzw. Sacra Pannonia. To jest teren Wielkich Moraw i Węgier. Proszę pamiętać, że chrzest jako Polska otrzymaliśmy z Moraw, czyli bezpośrednio od uczniów św. Metodego i warto o tych korzeniach po prostu wiedzieć – powiedział ks. Mariusz.

Ks. Ireneusz Skubiś dodał, że osobę św. Cyryla łączy ze św. Janem Pawłem II jeden niezwykły szczegół.

– W historii Kościoła było tylko dwóch świętych, na których pogrzebach ludzie wołali “santo subito”, czyli natychmiast świety. Jednym z nich był właśnie św. Cyryl a drugim był św. Jan Paweł II – powiedział ks. Skubiś.

Ruch Europa Christi powstał w 2016 r. po spotkaniu ks. inf. Ireneusza Skubisia w redakcji „Niedzieli” z profesorami, politykami, myślicielami i nauczycielami akademickimi po Brexicie. Zgromadzeni na tym spotkaniu podjęli krytyczną refleksję nad problemami współczesnej Europy.

KG

Fot.:
IFS UMCS

Skip to content