W środę, 23 kwietnia Kościół wspominał św. Wojciecha, męczennika, świętego Kościoła katolickiego, patrona Polski, Czech i Węgier. W sposób szczególny przeżywała tą uroczystość parafia św. Wojciecha w Częstochowie. Na zaproszenie proboszcza ks. Ryszarda Umańskiego, na uroczystości odpustowe przybył biskup pomocniczy lwowski Leon Mały, który przewodniczył Eucharystii oraz wygłosił homilię.
Obecność w Częstochowie i na uroczystościach odpustowych była dla Księdza Biskupa dużym przeżyciem. Jak sam powiedział, przyjechał tutaj w roli pielgrzyma z wieloma intencjami:
– Z prośbami i marzeniem, które właściwie stały się tak, że ja nawet nie planowałem, ale Matka Boża i św. Wojciech mnie tu tak zaprowadzili, a na zaproszenie księdza proboszcza Ryszarda jestem tu i wczoraj miałem szczęście przed obrazem Matki Bożej modlić się i za tych wszystkich ludzi, co mnie prosili o modlitwę też się modliłem. Także po prostu, no jest to wielka opatrzność Boże, Matki Bożej i wielkie szczęście w tym. Polska półtora miliona uchodźców z Ukrainy, większość kobiet i dzieci, przyjęła i modlitwy, powiem tak, za mało jest modlitwy. Więcej broni, a modlitwy za mało. Chciałoby się, żeby było trochę inaczej, żeby więcej było modlitwy. I o to prosimy też. I tutaj dużo ludzi spotykam, którzy po prostu nawet ja się dziwię, że dają mi nieraz takie ofiary, ażeby ja tylko się modlił o pokój w Ukrainie. I chciałoby się, żeby tak na Ukrainie było, żeby się tam modlili. Trochę się ludzi modli, ale to małe grupki się modlą. No taka jest rzeczywistość. Chciałoby się, żeby ci ludzie, co przyszli tu do Polski, też poznali Pana Boga tutaj, bo tam takiej możliwości nieraz nie ma.
Jak powiedział proboszcz parafii św. Wojciecha ks. Ryszard Umański, w ostatnim czasie parafia przeżywała dużo uroczystości, począwszy od nawiedzenia ikony Matki Bożej, przez Święta Wielkanocne, aż po uroczystości odpustowe:
– Świętujemy, cieszymy się tego świętowania, dlatego że to pobudzenie naszej wiary, najpierw spojrzenie Matce Bożej w oczy, tej naszej Matce Bożej Częstochowskiej, gdzie uświadamialiśmy sobie jej wielką miłość i wstawiennictwo, też poruszenie takiej parafii, dużo bardzo ludzi było na przywitaniu przez cały czas, trwania tutaj peregrynacji, czuwania i na pożegnaniu, więc dla mnie jako proboszcza był to też taki moment wzruszający. Święta to też ten czas przepiękny. Pracowity dla kapłanów, dla wiernych, ale Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota. Naprawdę bardzo wiele osób w tym Triduum uczestniczyło. I dzisiaj, 23 kwietnia, zorganizowaliśmy ten odpust, dlatego żeby nie przekładać. Tak jakoś myślę, że to świętowania nigdy dość i myślę, że w oktawie Zmartwychwstania Chrystusa czcić największego patrona Polski i tak bardzo kochanego patrona w naszej parafii i w Częstochowie, to myślę, że kolejna radość dla wspólnoty parafialnej. Mam nadzieję, że wszyscy będą uczestniczyć. Jest to obowiązek, ale oczywiście obowiązek wypływający z miłości do Pana Boga i do wspólnoty Kościoła i do wspólnoty parafialnej. Mam nadzieję, że wszyscy będą, wszystkie wspólnoty, ale też i wiem, że będzie młodzież mundurowa, że będą sztandary też i z innych organizacji w mieście, którym się opiekuję, troszczę się o nich. Więc myślę, że tych osób powinno być dużo i taką mam nadzieję, że będziemy godnie świętować św. Wojciecha.
W Sumie odpustowej uczestniczyło wielu kapłanów, liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele wielu wspólnot parafialnych oraz organizacji patriotycznych. Wśród aktywnie biorących udział w przygotowaniu uroczystości nie zabrakło członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. – Staramy się być aktywni i widoczni w parafii – powiedziała prezes oddziału KSM przy parafii św. Wojciecha Kinga Dróżdż. – Dzisiaj będziemy szli w procesji wraz z naszym sztandarem oraz po Mszy św. będziemy robić watę cukrową dla najmłodszych, żeby zachęcić ich troszkę do przyjścia do parafii, żeby razem wspólnie ze wszystkimi parafianami przeżyli ten odpust. Angażujemy się we wszystkie akcje, które gdzieś tam są organizowane, między innymi ostatnio Triduum Paschalne. Organizowaliśmy różne adoracje, ale też działamy na co dzień w parafii pomagając naszemu księdzu proboszczowi. W tym okresie teraz jest troszeczkę trudno z młodzieżą, ale próbujemy jakoś zachęcić, zapraszać, aby młodzież wstępowała do naszego oddziału.
Na zakończenie Eucharystii uczestnicy adorując Najświętszy Sakrament, w asyście pocztów sztandarowych i chorągwi przemaszerowali procesyjnie wokół kościoła parafialnego. Na zakończenie uroczystości wierni uzyskali błogosławieństwo relikwiami św. Wojciecha.
