Na Jasnej Górze począwszy od Świąt Bożego Narodzenia aż do dnia poprzedzającego Środę Popielcową odwiedzić będzie można specjalnie przygotowaną szopkę. To już tradycja. Inauguracja szopki będzie miała miejsce po pasterce. – Po skończonej Mszy św. procesyjnie figurka Dzieciątka Jezus zostanie przyniesiona do szopki i złożona na sianie. Natomiast od 1. dnia Świąt, od rana, zapraszam do zwiedzania szopki – powiedział o. Robert Jasiulewicz.
Wykonawcami szopki są ojcowie paulini. Autorem pomysłu jest o. Bronisław Kraszewski, który również wraz z kilkoma pomocnikami wykonał szopkę. Podobnie jak w ubiegłych latach, szopka znajduje się na terenie parków podjasnogórskich od strony pomnika prymasa Stefana Wyszyńskiego. – Jest to szopka plenerowa, gdzie pod zadaszeniem znajduje się tylko najważniejsza część związana ze żłobkiem, z Dzieciątkiem, ze Świętą Rodziną. Natomiast pozostałe fragmenty szopki znajdują się na wolnej przestrzeni. Tam również jest mini-zoo – objaśnia o. Robert Jasiulewicz, który zarazem zauważa, że niektóre towarzyszą szopce instalacje będą niecodzienne.
Oczywiście wymiar katechetyczny jasnogórskiej szopki jest najistotniejszy – tuż obok żłobka znajdują się intencje modlitewne, które odnoszą się do sytuacji współczesnej rodziny – ale pewne jej elementy oddziałują też bezpośrednio na zmysły i na wyobraźnię. Figury ukazujące Świętą Rodzinę, światła i poruszane przez wiatr drzewa będą uzupełniane przez lustra i zegary, symbolicznie opowiadające o ludzkim życiu. – To lustro z jasnogórskiej szopki przypomina nam o tym, byśmy spojrzeli w siebie. Nie tylko oglądali to wszystko, co jest wokół nas, oglądali prezenty, oglądali uśmiechnięte twarze naszych bliskich, ale żeby też spojrzeć w siebie. Czy ja jestem pełen radości, pokoju, miłości? – pyta retorycznie o. Marian Waligóra. A pośród zawieszonych zegarów warto zwrócić uwagę na zielony, na zegar w barwie nadziei, bo właśnie on będzie pokazywał właściwy czas. Warto też sprawdzić godzinę na zegarze czarnym.
Z okazji nadchodzących świąt jasnogórski przeor zwrócił się z życzeniami do czytelników: – Przede wszystkim prawdziwego, głębokiego spotkania z tajemnicą Boga, który przychodzi w Święto Bożego Narodzenia. Przypominamy sobie Jego bliskość, Jego pokorę, w której pokazuje nam, w jakiej postawie powinniśmy przeżywać naszą codzienność, w naszych wzajemnych relacjach, szczególnie w rodzinach. To wzajemne usłużenie sobie, uszanowanie siebie, chęć pomocy jeden drugiemu. Tej postawy życzę każdemu z nas, ucząc się jej od samego Chrystusa, który w bezbronnym Dzieciątku przypomina nam o potrzebie właśnie takich postaw w naszej codzienności.
K. R.