W środę, 22 stycznia kopia obrazu Pani Jasnogórskiej dotarła do Sióstr Niepokalanego Serca Maryi (Honoratki), gdzie wraz ze zgromadzonymi wizerunek Maryi powitał abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.
Abp Wacław Depo przewodniczył Mszy św., a w wygłoszonej homilii wzywał wszystkich słuchaczy, do zawierzania Panu Bogu swojego serca:
– Chodzi o to, żeby każde słowo przyrzeczeń, każda myśl weszła głęboko w nasze serca, żeby była wypisana palcem Bożym na każdym tchnieniu naszego serca. Chcemy by Chrystus władał naszymi myślami, uczuciami, wolą, ciałem i duszą. Już widzieliśmy tyle pięknych tablic kamiennych, tyle brązów, które przypominają uniesienia duszy narodu a tu chodzi, nie o kamienie, nie o pomniki, chodzi o żywe serca dla Boga żywego, bo Bóg nas w Chrystusie, jest Bogiem żywych.
Siostry przygotowywały się do peregrynacji od kilku dni. O tym jak wyglądały przygotowania powiedziała s. Judyta Kowalska, przełożona generalna Sióstr Niepokalanego Serca Maryi:
– Jesteśmy bardzo blisko sanktuarium, w takiej niesamowitej bliskości, więc Matka Boża jest dla nas ważna. Mamy też w tytule naszego zgromadzenia mamy również Maryję, która jest naszą przewodniczką. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy do takiego wydarzenia, które zdarza się raz na 45 lat, nie przygotowały się duchowo i zewnętrznie też, bo to też jest ważne i o nas stanowi. Przygotowałyśmy się również poprzez, czy inne zewnętrzne znaki, bo to jest też wyraz naszej miłości wobec Matki Bożej. W niedziele miałyśmy dzień skupienia, adorowałyśmy Pana Jezusa i przygotowywałyśmy się duchowo. W poniedziałek miałyśmy konferencję Maryjną, którą wygłosił dla nas o. Marcin Ciechanowski, paulin. Wtorek był takim dniem przygotowania właśnie wszystkich tych rzeczy zewnętrznych.
Nabożeństwo oczekiwania na obraz Matki Bożej poprowadził ks. Przemysław Kosior, paulista oraz kapelan sióstr Honoratek:
– Tutaj oczekujemy na przybycie Matki Bożej, która właśnie dzisiaj przybędzie do domu generalnego sióstr Honoratek w Częstochowie. Wyczekujemy w całym gronie sióstr mieszkających w tym klasztorze, ale również innych sióstr oraz przyjaciół i znajomych, i czekamy na przybycie Matki. Mamy ją, można powiedzieć, tuż za murem Jasnej Góry, ale dzisiaj chcemy cieszyć się Jej obecnością w naszej kaplicy, tu gdzie się codziennie modlimy, aby w tę szczególną dobę modlić się razem przy tym wyjątkowym obrazie. Aby ta Matka, która jest bliska każdemu z nas, była obecna jeszcze bardziej namacalnie w naszym życiu i w naszych modlitwach.
Kopia obrazu Pani Jasnogórskiej zostanie u sióstr Honoratek do czwartku, a następnie uda się do Sióstr Katarzynek.
