15 sierpnia to nie tylko uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. To także Święto Matki Bożej Zielnej. W tym dniu, zgodnie z tradycją, przynosi się do Kościoła bukiety składające się z rozmaitych ziół, zbóż i kwiatów.
O dziękczynieniu za plony oraz o tradycji związanej z owym świętem mówi abp Wacław Depo.
– Świętu Matki Bożej Zielnej przypisuje się taką tradycję, że św. Tomasz spóźnił się na moment odejścia Matki Bożej i złożenie Jej do grobu – nie zdążył się z Nią pożegnać. W związku z tym otwarto Jej sarkofag. Wówczas okazało się, że wewnątrz znajdują się zioła i kwiaty. Owa tradycja pokazuje, że te pierwsze płody ziemi, które przynosimy do poświęcenia, są nadzieją związaną z życiem wiecznym, wołaniem za naszą nieśmiertelnością i naszym przeznaczeniem u Boga.
Podczas Mszy św., która została odprawiona o godz. 19 w Bazylice Jasnogórskiej, w trakcie homilii abp Depo podkreślił, jak ważna w naszych czasach jest rodzina.
-Obecnie jesteśmy w tak trudnym położeniu, że często nie wiemy, jak zabezpieczyć nasz byt narodowy, jakich sił szukać, na jakiej ostoi się oprzeć – jesteśmy wśród lotnych piasków zmieniającej się sytuacji i konfliktu. I nie znajdziemy – ani dla naszego bytu narodowego, ani dla kultury chrześcijańskiej – innego poparcia, jak zdrową rodzinę. Nie myślcie, że ktoś inny uratuje nasz naród. Rodzice, nadeszła wasza godzina.
Zgodnie z polską tradycją ludową, uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny zwana jest również świętem Matki Boskiej Zielnej. Nazywano ją również jako dzień Matki Bożej Dożynkowej, bowiem jak mówiło przysłowie: „na Wniebowzięcie pokończone żęcie”. Wierni, przynosząc wiązanki zbóż, owoców i roślin, dziękowali Maryi za plony, ale też pomoc w ciężkiej pracy na roli oraz za opiekę nad ludźmi.
LN
Galeria: Radio Fiat
