„Żeby coś mieć, najpierw trzeba z czegoś zrezygnować”

W czwartek 8 lipca Kościół obchodzi wspomnienie św. Jana z Dukli. Tego dnia, w parafii pod jego wezwaniem w Częstochowie, sprawowane były uroczystości odpustowe oraz udzielono młodzieży sakramentu bierzmowania. Uroczystościom przewodniczył bp Andrzej Przybylski.

W szczegóły dzisiejszych uroczystości odpustowych wprowadza nas o. Emanuel Nowak, proboszcz parafii św. Jana z Dukli w Częstochowie:

Św. Jan urodził się w Dukli. XV wiek to czas jego ziemskiego życia. Większość życia spędził w Dukli, na puszczy. Potem zmarł we Lwowie. Mamy właśnie uroczystość odpustową. Czekamy na ks. bp. Andrzeja Przybylskiego, który będzie przewodniczył Mszy św., wygłosi kazanie a także udzieli bierzmowania naszej młodzieży.

Jedną z osób przystępujących do bierzmowania była Żaklina Mrówka:

Czuję się bardzo wypełniona radością. Strasznie się cieszę, że będę mogła przyjąć Ducha Świętego za parę minut w kościele. Jest to szczególny dzień dla mnie.

Podczas swojej homilii do bierzmowanej młodzieży bp Andrzej Przybylski zwrócił uwagę, że dzisiaj ludzie chcą mieć wszystko. Przypomniał też, że żeby zdobyć coś wartościowego, trzeba poświęcić coś innego:

Dlaczego nie można mieć wszystkiego? Dlaczego trzeba się zdecydować: albo będziesz święty, albo będziesz grzesznikiem? […] Zobaczcie, my ludzie popełniamy taki błąd, że chcielibyśmy wszystko. Nie chcielibyśmy z niczego rezygnować. […] Ale tak się nie da żyć. Nie można mieć dużo pieniędzy i nigdy nie pracować. Nie można posiąść jakiejś wiedzy, jak człowiek nie „przysiądzie” i nie zrezygnuje z filmu, z jakiegoś spotkania, z dyskoteki. Jak nie umie rezygnować, to tak naprawdę nic nie osiągnie.

Bp Andrzej Przybylski przypomniał także bajkę, którą opowiadał Benedykt XVI. Całość homilii bp. Andrzeja Przybylskiego o poświęceniu czegoś, w zamian za coś cenniejszego, można przesłuchać tutaj:

RG