Koncerty, spotkania, prezentacja nieznanych wcześniej pamiątek związanych z poetką – tak Częstochowa uczciła 50. rocznicę śmierci Haliny Poświatowskiej, która przypadła 11 października. W Domu Poezji – Muzeum Haliny Poświatowskiej po raz pierwszy zaprezentowane zostały nieznane pozostałości. Są to niepokazywane dotąd dokumenty (niektóre z własnoręcznymi zapisami) i fotografie z lat 50. i 60. XX wieku. Do oglądania przedmiotów związanych z poetką zaprasza też, w ramach dnia otwartego w szkolnym muzeum, Szkoła Podstawowa nr 8 im. H. Poświatowskiej.
Pamięć poetki w sposób wyjątkowy uczczono też w częstochowskim Gaude Mater, gdzie można oglądać wernisaż wystawy malarstwa Małgorzaty Omelańczuk-Pawluk, inspirowanego twórczością Haliny Poświatowskiej.
Poetka zadebiutowała w grudniu 1956 r. na łamach “Gazety Częstochowskiej” wierszami “Szczęście” i “Człowiek z Annapurny”. Dzięki opiece prof. Juliana Aleksandrowicza udało jej się rozwinąć talent poetycki, ale również wyjechać na operację serca do Stanów Zjednoczonych. Skomplikowany zabieg na otwartym sercu pozwolił jej przeżyć jeszcze 9 lat .
Halina Poświatowska (z domu Myga) urodziła się 9 maja 1935 r. przy ul. 7 Kamienic w Częstochowie. Na jej życiu zaciążyła nabyta w dzieciństwie poważna choroba serca, która doprowadziła też do przedwczesnej śmierci. Zmarła 11 października 1967 r. w Warszawie w wieku zaledwie 32 lat, po drugiej operacji serca. Spoczywa na częstochowskim cmentarzu św. Rocha.
Piotr Nicpoń