Filharmonia częstochowska otrzymała dotację celową na zakup nowych instrumentów muzycznych. Środki posłużą do odnowienia intstrumentarium sekcji smyczkowej i perkusyjnej.
Choć tegoroczny sezon artystyczny zakończył się w czerwcu, filharmonia dalej pracuje. Czas wakacji to odpoczynek głównie dla publiczności, dlatego pracownicy częstochowskiej instytucji kultury „okres ogórkowy” wykorzystują na modernizację swoich muzycznych zasobów. Więcej na ten temat mówi Andrzej Świątek, kierownik działu administracyjno-gospodarczego filharmonii częstochowskiej.
– Pracujemy nie tylko zawodowo, ale też merytorycznie. Chodzi tu o organizację pracy w filharmonii. Jednym z naszych podstawowych zadań jest zaopatrywanie orkiestry symfonicznej w narzędzia pracy, czyli profesjonalne instrumenty muzyczne. Niestety taki sprzęt jest to spory wydatek. Nasz budżet opiera się na środkach samorządowych, które często nie pokrywają wszystkich wydatków. Co roku zwracamy się więc o dotację do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W tym roku dotacja wyniosła 150 tys. zł. Środki, połączone z funduszami z samorządu, wystarczają jednak tylko na zakup najbardziej istotnych rzeczy.
– Dostaliśmy dotację, która pozwoliła nam na zakup dwóch kontrabasów, produkcji lutniczej. Kupiliśmy też wibrafon, dzwony rurowe, akcesoria perkusyjne (trójkąty, uchwyty, krzesła, statywy, talerze, werble itp.). Dwa lata temu otrzymaliśmy od ministerstwa jeszcze wyższą kwotę niż obecnie, która umożliwiła nam zakup np. harfy, waltorni, trąbek, klarnetu oraz fletu.
W ciągu ostatnich pięciu lat suma środków uzyskanych przez filharmonię częstochowską, przeznaczonych na zakup nowych instrumentów, wyniosła ponad pół miliona złotych.
ABK