Krzysztof i Filip. Filip i Krzysztof. Świertok x 2 w Odwachu

Krzysztof_Filip_Swiertok_wernisaz_8

Budynek częstochowskiego Odwachu wieczorem 12 lutego stał się miejscem niezwykłego wernisażu fotografii. Dwóch autorów, podobna tematyka, dwa różne, a jednocześnie podobne spojrzenia. “Oczywistość” – taki tytuł nosi wystawa Krzysztofa Świertoka – ojca i Filipa Świertoka – syna. Krzysztof Świertok znany jest doskonale, a jego niezmiennie świeże od lat fotografowanie Jasnej Góry i jasnogórskich wydarzeń napawa tyleż zdumieniem, co podziwem dla umiejętności unikania pułapek rutyny. Natomiast to nie te i nie takie fotografie pokazał Świertok ojciec na wspólnej z synem wystawie. “Oczywistość” to są emocje, które – jak mówi Krzysztof – może tymi zdjęciami wykrzyczeć. To zupełnie inny od jasnogórskiego świat. Inny, ale jakże piękny.

Zdjęcia i Krzysztofa i Filipa ukazują rzeczywistość w nieoczywisty – wbrew tytułowi wystawy – sposób. Z każdym ze zdjęć trzeba pobyć, pozostać na chwilę, żeby dostrzec to, co w pierwszym spojrzeniu umyka. A pozostać warto. Inna jest faktura fotografii, wykonanych przez Krzysztofa, inna tych, które wyszły spod ręki Filipa. Tłum wernisażowych gości dowodził jasno, że obie opowieści – i ojca i syna – , gdzieś tam się ze sobą łączące, mają swoich zwolenników i czytelników – jeśli wolno mi takiego określenia użyć w stosunku do odbiorców fotografii.

tekst i zdjęcia Aleksandra Mieczyńska

Skip to content