DSCF6511

W sobotę (9 maja) w Teatrze im. Adama Mickiewicza miał miejsce niezwykły Salon Poezji poświęcony Bońkowi Dymarczykowi. – Zaczynamy Salon Poezji poświęcony postaci dla nas bardzo ważnej, bo jest to Salon dla Bońka Dymarczyka – człowieka, który w tym teatrze spędził wiele, wiele lat. Był satyrykiem, adaptatorem bajek, inspicjentem, grywał także w naszym teatrze. Ale my dzisiaj zajmujemy się jego twórczością literacką, bo jest ona przebogata. Zaproponowaliśmy jej wykonanie kilka miesięcy temu młodym uczestnikom warsztatów teatralnych – mówiła Ewa Oleś. – Salon przygotowuje Agata Ochota-Hutyra (…). Przy fortepianie zasiądzie Andrzej Młodkowski – dodała Oleś.
Podczas Salonu Poezji wystąpiła młodzież, która brała udział w czteromiesięcznych warsztatach teatralnych. Czego młodzi ludzie mogli nauczyć się podczas zajęć warsztatowych? – Przede wszystkim otwarłam się na ludzi i zdobyłam też nowe doświadczenie. To wszystko wprowadziło nową barwę do mojego życia – zaznaczała na chwilę przed występem 17-letnia Sandra Ganobis. – Warsztaty pozwoliły mi otworzyć się na ludzi, a także poznać różne techniki aktorskie. Myślę, że to wszystko, co przeżyliśmy podczas warsztatów, nauczyło nas też tego, jak rozmawiać z innymi ludźmi – powiedziała Wiktoria Nocuń. – Poznaliśmy podstawowe techniki aktorskie (…), ćwiczymy się w tych technikach, odkrywamy swoje nowe strony, których wcześniej nie znaliśmy, uczymy się ekspresji, wyrażania emocji i nabieramy też takiej odwagi w przedstawianiu tego, co czujemy, przedstawianiu prawd. Bo na tym polega teatr, żeby przekazać widzowi jakąś mądrość. (…) Mam nadzieję, że moja przygoda z aktorstwem nie zakończy się na tych warsztatach – wyznała Angelika Kaczmarek. – Wszystkie próby, wszystko to, z czego śmialiśmy się razem, wszystkie nasze wpadki na próbach – to na zawsze pozostanie w mojej pamięci – mówiła Marcelina Kaczmarek.
Sobotni Salon Poezji był pierwszą premierą z udziałem warsztatowiczów. Sala kameralna częstochowskiego teatru wypełniła się po brzegi.

K. Kowal

Skip to content