10 marca o godz. 17:00 w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie odbyło się spotkanie z Jerzym Kędziorą, połączone z prezentacją nowego katalogu. W czasie spotkania wręczono artyście Złoty Medal Gloria Artis za zasługi dla kultury.
Więcej o spotkaniu autorskim mówi Anna Paleczek–Szumlas, dyrektor Miejskiej Galerii Sztuki:
– Dzisiejsze wydarzenie, połączone z promocją katalogu wystawy „Przyziemieni w napięciu”, to właściwie podsumowanie wystawy jubileuszowej Jerzego Kędziory, związanej z obchodami zarówno jego urodzin, 50-lecia pracy twórczej, jak również jubileuszu 45-lecia Miejskiej Galerii Sztuki. W tym roku wraz z katalogiem Jerzy Kędziora otrzymał podsumowanie dorobku artystycznego całego życia. Wręczenie Gloria Artis – Złotego Medalu zasłużony kulturze, tak wybitnej osobie jak rzeźbiarz Jerzy Kędziora, jest absolutnie należne, inspirujące oraz podkreślające jego wkład dla kultury w Polsce.
Szymon Giżyński, Sekretarz Stanu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, opowiada więcej na temat autora, jak i swoje spostrzeżenia na temat prezentowanych rzeźb.
– Jesteśmy na ważnej uroczystości, wystawie jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy Polski oraz świata. Można powiedzieć, że bardzo znanego, popularnego mimo, iż jego twórczość odkrywa przed nami, za każdym razem, kiedy na to patrzymy, nowe, niepokojące, dramatyczne ale bardzo ważne i jednocześnie budujące sens człowieczej tożsamość. Rzeźba na wskroś przesądziła o jego światowym formacie jako artysty. Zawarł w niej przeświadczenie o monumentaliźmie indywidualny człowieczych losów, stąd są te modele które przecież coś łączy. Jeden z najważniejszych pomników w życiu Pana Jerzego Kędziory, czyli pomnik Ks. Jerzego Popiełuszki to arcydzieło, które opowiada wszystko o człowieku, jest monumentalny ponieważ pokazuje bohatera. Tutaj kiedy patrzymy na rzeźby, złapane w codziennych gestach, gdzie ktoś rzuca piłkę, trzyma wiosła, w sposób pewny lub nie stąpa po linie. Oni wszyscy balansują, są gdzieś w powietrzu i przestrzeni. To jest też sposób na to, aby wszyscy ich widzieli, że są swoim doświadczeniem bardzo wielcy i pomocni, dodający nam otuchy. Na swój sposób pokazują, że cierpienie, wysiłek, zmaganie się z samym sobą są oczywistością i koniecznością bytowania. Przez swoja anonimowość wskazują nam to bardzo skromnie. To można odczytać z tego, co Pan Jerzy ma nam wszystkim do przekazania. Jest wielkim artystą, dlatego daje nam przywilej do tego, żebyśmy na własną rękę odkrywali wielkość jego twórczości.
Jerzy Kędziora podzielił się swoim zaskoczeniem dotyczącym wystawy:
– Muszę powiedzieć, że sam jestem zaskoczony trochę tą wystawą, bo zazwyczaj nie oglądam swoich rzeźb z góry. Modeluję je i kontroluję z dołu, z żabiej perspektywy. Natomiast tutaj mam szansę spojrzeć razem z widzami z ptasiej perspektywy. Mamy tutaj doświetlone rzeźby – odwrotną stroną księżyca czyli tak jak, zazwyczaj ich nie widzimy. Wpisuje się to dobrze w takie wystawy, które drążą projekt. To wiwisekcja, która niejako udostępnia tajniki mojego warsztatu. Być może to faktycznie jest dla widzów ciekawe i interesujące oraz sprawiające radość, że można podejść do tych rzeźb inaczej niż zwykle, by je zobaczyć.
Kędziora zdradził też więcej na temat tytułu wystawy:
– Tytuł „Przyziemieni W Napięciu” wziął się od sportowców, takich jak tyczkarze, którzy odrywają się od ziemi, by skoczyć. Sami sobie wysoko ustawiają poprzeczkę, a tutaj zostali na ziemi z tego powodu, że uziemiłam ich pandemia i nie mogli jechać na igrzyska do Tokio. Ale w napięciu wyczekują momentu, kiedy będą mogli jechać na olimpiadę do Paryża.
Wystawa jest otwarta dla zwiedzających od wtorku do piątku w godz. 10.30 – 18.00. Soboty oraz niedziele w godz. 12.00 – 19.00
EG
Galeria: Radio Fiat
