Do końca października w Rezerwacie Archeologicznym na Rakowie oglądać można wystawę fotograficzną, zatytułowaną intrygująco: “Smoki w stawie i na trawie”. Ekspozycja powinna spodobać się zarówno dorosłym, lubiącym przyrodę, jak i nieco młodszym – chętnie obcującym ze światem baśni, w którym to przecież smoki odgrywają rolę niebagatelną.
Autorem fotografii, prezentowanych na ekspozycji jest Tomasz Skorupka, archeolog i wybitny fotograf. Jego zdjęcia ukazują świat współcześnie żyjących gadów i płazów na tle fantastycznych stworzeń zrodzonych przed wiekami w ludzkiej wyobraźni. Zobaczymy tu przedstawicieli niezmiernie bogatej i różnorodnej polskiej herpetofauny, m.in. często spotykane zaskrońce, czy bardzo rzadkie żółwie błotne w towarzystwie smoków, węży i bazyliszków umieszczonych na zabytkach archeologicznych i architektonicznych.
– Wydawać by się mogło, że smoki to temat mało archeologiczny, tymczasem wizerunki tych baśniowych stworzeń spotkać można na wielu pamiątkach pochodzących z przeszłości – tłumaczy Greta Bielińska z Muzeum Częstochowskiego. – Pierwowzorami smoków żyjących w ludzkiej wyobraźni były z kolei zapewne gady i płazy, żyjące naprawdę, co tłumaczy taką właśnie, a nie inną tematykę fotografii.
Wystawie towarzyszą warsztaty pod hasłem “Smocze opowieści”. To zajęcia przeznaczone dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat, na których przenieść się można do świata wyobraźni ich średniowiecznych rówieśników.
– Uczestnicy warsztatów wykonują min. smocze figurki, a ich różnorodność dowodzi, jak nieograniczona jest dziecięca wyobraźnia. Mamy tu więc np. Smoki-żółwie, smoki-żyrafy, czy smoki-nietoperze – wylicza Greta Bielińska. – To prawdziwie interdyscyplinarne zajęcia. Polecam gorąco.
Wystawa zaprasza nie tylko nad stawy i w trawy, ale i do mitycznego świata mieszkańców starożytnej i średniowiecznej Europy. Zdjęcia obrazujące faunę łąk i mokradeł stają się inspiracją do opowiedzenia, co i w jaki sposób pobudzało wyobrażenia na temat smoków i potworów w najdawniejszych czasach.