DSCF5727

Największą różnicą między tańcem sprzed wieków a współczesnymi formami zabawy jest sformalizowanie. Tańce posiadały specjalne kroki, melodie nie zmieniały się z roku na rok, tancerze zachowywali od siebie dystans. Ze dawnymi formami tańca, z niecodzienną formę rozrywki sprzed wieków można obecnie zapoznać się w Willi Generała.

Istotnym cechą dawnych tańców jest prostota. Nie trzeba posiadać żadnych specjalnych umiejętności. – Jest różnica dystansu, jest różnica w krokach. Teraz mamy bardzo dużo wymyślnych, dziwnych kroków – mówi prowadząca warsztaty tańca dawnego Sara Rykała. – Tańczymy tańce historyczne zaczynając od średniowiecza do XVIII wieku, czasem zahaczając o wiek XIX. Kroki są proste, zazwyczaj chodzone. Staramy się naśladować wszystko tak, jak było.

Zdecydowanie największą różnicą między tańcem w przeszłości a dzisiaj jest sformalizowanie zabawy. – Kiedyś nie do pomyślenia było, żeby tańczyć z partnerką, której nie było się przedstawionym, żeby zbliżyć się zbytnio do partnerki. W większości tańców były specjalne gesty, którymi np. partnerka mogła sobie zażyczyć, żeby partner nie dotykał w ogóle jej dłoni, ponieważ mogło to zostać uznane za niestosowne. Bardzo charakterystyczne jest to, że wtedy większość tańców tańczonych było tylko w grupach. Niewiele było tańców indywidualnych, a jeżeli już się pojawiały, były zazwyczaj wykonywane przez profesjonalnych tancerzy, specjalnie ku uciesze widowni, nie po to, by tancerze się bawili – mówi uczestnik warsztatów, Paweł Łubianka.

W środę wieczorem (27 stycznia) odbyły się kolejne warsztaty poświęcone tańcom średniowiecznym i nowożytnym. W lutym zaplonowano następne trzy spotkania.

Krzysztof Rygalik

Skip to content