W piątek, 13 marca, w OPK Gaude Mater w Częstochowie odbył się wernisaż wystawy Anety Zalejskiej i Janusza Różańskiego „Jazz&…”. Na wystawie oglądać można fotografie przedstawiające muzyków jazzowych w dwóch wydaniach – na czarno-białych zdjęciach Anety Zalejskiej oraz wielkoformatowych grafikach umieszczonych w taflach szkła Janusza Różańskiego.
– To jest zderzenie dwóch zupełnie różnych osobowości, które połączyła miłość do muzyki jazzowej. Oglądamy bardzo skromne fotografie Anety Zalejskiej, będące takim podpatrywaniem muzyków jazzowych z kulisy koncertowej, z drugiej strony prace Janusza Różańskiego, artysty z Katowic, który pokazuje wielkie, światowego rozgłosu gwiazdy jazzu, które odwiedzały Polskę głównie podczas Zadymki Jazzowej w Bielsku – mówił podczas wernisażu Tadeusz Piersiak, dyrektor Ośrodka Promocji Kultury.
Swoją premierę wystawa miała w sierpniu ubiegłego roku w Nakle Śląskim. Częstochowskiemu wernisażowi klimatu dodał występ Janusza Yaniny Iwańskiego – Z Januszem współpracuje od kilku lat, w związku z tym na wystawie są dwa jego zdjęcia. Przyjechał dziś zagrać na moją prośbę, to była taka niespodzianka dla gości. To wydarzenie stało się, dzięki tym paru dźwiękom na żywo, niecodzienne – opowiedziała Aneta Zalejska i dodała – Mój jazz jest czarno-biały, natomiast kolory z niego biją. Ta muzyka emanuje ze zdjęć. Zupełnie odmienna jest kolorowa fotografia Janusza, to połączenie intryguje.
Obok klasycznej prezentacji zdjęć w ramach znalazła się nietypowa ekspozycja Janusza Różańskiego – Druk umieszczony jest między szybami. Sposób mojej ekspozycji wymusza pewną decyzję formalną, że ta postać musi być zamknięta w tafli szklanej dwumetrowej wysokości. Moje szyby są transparentne, w części odbijające światło, mimo to z obu stron czytelne. To co ja ze swoim jazzem robię to nietypowe zdjęcia i nietypowe ujęcia – podkreślił Janusz Różański.
Jak podkreślają artyści i organizatorzy, ze względu na nietypowe formy i kontrast między pracami artystów, wystawę warto oglądać w słoneczne dni. „Jazz&…” będzie gościła w częstochowskim Ośrodku Promocji Kultury przez miesiąc.
