W niedzielne popołudnie doszło do bójki w jednym z kłobuckich lokali z kebabem, w której brało udział dwóch obywateli Gruzji oraz dwoje Polaków. Sprawę wyjaśnia Policja.
Kłobuccy śledczy przesłuchują obecnie uczestników awantury i próbują ustalić przebieg zajścia. Mł. asp. Marlena Wiśniewska z kłobuckiej Policji wyjaśnia, co do tej pory udało się ustalić:
W niedzielę około godz. 17:00 w Kłobucku, w jednym z lokali gastronomicznych doszło do sprzeczki pomiędzy zamawiającymi a jednym z pracowników. Kłótnia ta przerodziła się w rękoczyny. Doszło do bójki z wykorzystaniem niebezpiecznych narzędzi. Cztery osoby zostały zatrzymane. Dwóch obywateli Gruzji i dwoje Polaków. Wszyscy byli trzeźwi, oprócz kobiety. Miała 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Powód bójki na razie nie jest znany. Jedną z prawdopodobnych wersji jest taka, że pijana kobieta, która przyszła odebrać zamówiony wcześniej posiłek, wdała się w kłótnie z Gruzinami pracującymi w lokalu. Na ten moment wiadomo tylko tyle, że kobieta i obaj Gruzini mieszkają w Częstochowie. Trzeci mężczyzna jest mieszkańcem powiatu kłobuckiego.
Został zabezpieczony monitoring, zostali przesłuchani świadkowie. Wszystkie te zebrane dowody w sprawie pozwolą na ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia oraz wskażą kierunek prowadzonego dochodzenia. Najprawdopodobniej wszyscy dostaną zarzuty za udział w bójce z niebezpiecznymi narzędziami, oprócz kobiety. Kobieta tylko za udział w bójce.
Zatrzymane osoby są w wieku od 24 o 33 lat. Jeżeli usłyszą zarzuty udziału w bójce, mężczyznom będzie groziło do 8 lat więzienia za sięgnięcie po niebezpieczne przedmioty, a kobiecie do 3 lat za sam udział w bójce.