Kościół Sióstr Bernardynek jest jednym z najcenniejszych zabytków architektury sakralnej Wielunia. Został wybudowany jako kościół szpitalny około 1380 roku dzięki staraniom księcia opolskiego i wieluńskiego. W środę, 29 maja kopia Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej zawitała do Sióstr Bernardynek w Wieluniu i spędzi tam najbliższe dwie doby.
Siostra Elżbieta – przełożona klasztoru, przed rozpoczęciem uroczystości przyznała, że wraz z siostrami długo zastanawiały się skąd łaska wyróżnienia w postaci obecności Częstochowskiej Matki w wigilię i uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w ich kościele:
– Trwając na adoracji zgłębiałyśmy, dlaczego zostałyśmy tak wyróżnione. Maryja przychodzi nam i wszystkim, którzy modlą się w naszym kościółku, podziękować za to, że adorujemy Jej Syna w Najświętszym Sakramencie. Tak nasza wspólnota to odebrała. Bardzo się cieszymy, że będziemy mogły razem z Maryją przeżywać jutrzejszą uroczystość.
Zgłębiając historię wieluńskiego Kościoła Sióstr Bernardynek, dowiemy się, że kiedyś należał on do Paulinów, czyli stróżów Maryi, o czym więcej powiedziała s. Elżbieta:
– Ponad 200 lat temu zostałyśmy tutaj przeniesione z naszego kościółka w Wieluniu, który obecnie jest muzeum. Tu jesteśmy stróżami tego miejsca, właśnie w kościółku, w którym kiedyś byli Paulini. Ojcowie zostali zabrani na Jasną Górę, a nas tutaj spędzono, można powiedzieć – na wymarcie. Ale trwamy do dzisiaj i bardzo się z tego cieszymy. Są tu krypty, ojcowie, którzy są stróżami Maryi na Jasnej Górze tutaj, stawiali pierwsze kroki.
Czas poprzedzający nawiedzenie różnił się nieco od tego znanego nam do tej pory. W kościele nie odbyły się misje, ale słowa przygotowania przez cały maj głosił ks. Andrzej Walaszczyk, kapelan sióstr Bernardynek:
– Nawiązywałem do poprzedniego nawiedzenia, ponieważ jako proboszcz przyjmowałem już Matkę Najświętszą 4 lutego w 1980 roku w Aleksandrii. Wtedy była rzeczywiście wyjątkowa mobilizacja ludzi i mówiąc do sióstr, mówiłem o: źródłach, przyczynie, powodzie peregrynacji, skąd ona się wzięła, o kard. Wyszyńskim, o przeszkodach, jakie były w czasie poprzedniej peregrynacji, o etapach, no i o tym, że ks. kard. Wyszyński nawet odchodząc z tego świata, spotkał się z Matką Najświętszą już na właściwie na łożu śmierci.
Środowym uroczystościom przewodniczył metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Kopia Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej pozostanie na terenie wieluńskiego Klasztoru do piątku, 31 maja skąd później wyruszy do parafii św. Marcina BW w Siemkowicach.
Galeria: fot. Radio Fiat
