Dzień Ustawy o Ochronie Zwierząt zbiega się z Dniem Kundelka, jak można by stwierdzić, nieprzypadkowo. Święta te dedykowane są wszystkim przedstawicielom fauny. Należy pamiętać, że los ogoniastych i skrzydlatych skupiony jest częściowo w naszych rękach.
Dzień Ustawy o Ochronie Zwierząt upamiętnia dokument podpisany 21 sierpnia 1997 roku. W regulacji zdefiniowano m.in. pojęcia związane z humanitarnym traktowaniem zwierząt oraz ich zaniedbywaniem. Określono też właściwe warunki bytowania. Ustawa stanowi wyraźne potwierdzenie praw zwierząt, będące równocześnie gwarantem ochrony przed zadawaniem cierpienia ze strony człowieka.
Z kolei Dzień Kundelka to rodzaj nieformalnego święta społecznego. Podkreśla on fakt, że każdy pies – rasowy czy nie – zasługuje na miłość i szacunek. W dzisiejszych czasach coraz chętniej decydujemy się na adopcję tych sympatycznych czworonogów. Nie wolno jednak zapominać, że opieka nad żywym stworzeniem wymaga odpowiedniego zaangażowania. Adopcja nie powinna być chwilowym kaprysem. Więcej na ten temat mówi Marta Pasieka, inspektor ds. promocji i administracji Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Częstochowie:
– Adopcja nie jest czymś prostym. Już jakiś czas temu wprowadziliśmy więcej restrykcji w obrębie procedur adopcyjnych – wynika to przede wszystkim z troski o zwierzęta. Chcielibyśmy, aby nowi opiekunowie byli przede wszystkim odpowiedzialni. Wstępem do procedury jest specjalna ankieta, której wypełnienie spoczywa na każdym, kto chce przygarnąć czworonoga. Wymusza ona na potencjalnym właścicielu szczerą odpowiedź na pytanie „czy dam radę?”.
Pamiętajmy, że pojęcie „zwierzę” nie ogranicza się wyłącznie do kota czy psa. Dbajmy o naszych braci mniejszych codziennie, nie tylko od święta.
OO