11 lutego obchodzony jest Dzień Numeru Alarmowego 112. Data obchodów nie jest przypadkowa, bo zapis daty w formie 11.2 jednoznacznie kojarzy się z tym numerem alarmowym. 112 to jeden ogólnoeuropejski numer, pod którym można bezpłatnie dzwonić z telefonu stacjonarnego lub komórkowego w całej Unii Europejskiej, można go również wybrać w telefonie nie posiadającym karty SIM.
Wydarzenie ma na celu rozpowszechnienie wiedzy oraz zwiększanie świadomości społecznej na temat właściwego korzystania z numeru.
– 112 zapewnia bezpieczeństwo gwarantując łatwy dostęp do służb ratunkowych, w dowolnym miejscu Europy. Wszyscy powinni znać ten numer i umiejętnie z niego korzystać. I właśnie dzień 11 lutego to doskonała okazja aby przypomnieć co robić w nagłych wypadkach, kiedy dzwonić na 112, a także jakie podstawowe informacje należy przekazać – mówi kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego Maria Dąbrowska-Loranc.
Warto przypomnieć, że alarmowy numer 112 wybieramy tylko w uzasadnionych wypadkach, które wymagają interwencji służb ratowniczych, czyli w sytuacji:
– wypadku drogowego
– pożaru
– obrażeń ciała i silnego krwawienia
– omdlenia i utraty świadomości
– porażenia prądem
– kradzieży, włamania, użycia przemocy
– rozpoznania osoby poszukiwanej przez Policję
– zagrożenia życia, zdrowia i środowiska.
– Dzwoniąc na numer alarmowy 112 trzeba podać dokładne miejsce, w którym potrzebna jest pomoc, miejscowość, ulice, numer domu i mieszkania. Powiedzieć co się stało, odpowiadać na pytania operatora i wykonywać jego polecenia, w żadnym wypadku nie należy się rozłączać. I najważniejsze, nie denerwować się kiedy operator zadaje pytanie, ponieważ zawsze od tego będzie zależało szybka i sprawnie przeprowadzona akcja. Ponieważ operator musi ocenić sytuację przekazaną przez telefon i podjąć dalsze działania, w tym zadysponować odpowiednie służby na miejsce zdarzenia – wyjaśnia oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie Sabina Chyra-Giereś.
Bezpodstawne wzywanie służb ratunkowych i blokowanie numeru alarmowego jest nie tylko wykroczeniem, ale też wyjątkową bezmyślnością. Ktoś może potrzebować pomocy w momencie, gdy będzie blokowana linia. Za takie złamanie prawa kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Jak w ogóle działa numer alarmowy? 112 to ogólnokrajowy system, na który składa się 17 centrów powiadomienia ratunkowego – po jednym w każdym mieście wojewódzkim. Zgłoszenia z numerów 112 trafiają do operatorów numerów alarmowych, którzy z kolei przekazują zebrane dane do odpowiednich dyspozytorów z Państwowej Straży Pożarnej i Policji, którzy decydują o zaangażowaniu odpowiednich jednostek.
W 2019 Europejczycy dzwonili prawie 150 milionów razy, co stanowiło 56 proc. wszystkich połączeń alarmowych. Z kolei statystyki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wskazują, że w 2020 roku 1365 polskich operatorów numeru alarmowego odebrało aż 21 mln zgłoszeń. Tylko w listopadzie ubiegłego roku liczba zgłoszeń przekazanych Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Państwowemu Ratownictwu Medycznego oraz innym służbom pomocniczym wyniosła 624 543 połączenia.
Zapytaliśmy mieszkańców Częstochowy czy wiedzą do czego służy i co to jest numer alarmowy 112. Większość osób odpowiadała „to połączenie z pogotowiem ratunkowym lub policją”.
Warto również przypomnieć o systemie eCall. Od 1 kwietnie 2018 roku wszystkie homologowane nowe typy pojazdów osobowych oraz dostawczych (do 3,5 tony) wyposażone są w moduł wykrywania kolizji drogowej i automatycznego wzywania pomocy na miejsce zdarzenia. Celem tej usługi, która ma charakter publiczny i bezpłatny, jest skrócenie czasu powiadomienia służb ratunkowych o wypadkach drogowych w mieście i poza obszarami zabudowanymi. Szacuje się, że eCall jest w stanie zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych na drodze o 4 proc., a poważnych obrażeń nawet o 6 proc.
KKO