Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało ostrzeżenie przed intensywnymi opadami śniegu na wschodzie i południu kraju. Aktualnie, warunki na drogach są fatalne. Lepiej zachować ostrożność.
W samej Częstochowie nie jest jeszcze najgorzej, jednak jazda po bocznych drogach czy przez tereny niezabudowane może sprawiać problemy. Opady śniegu, które przyszły w nocy zaskoczyły wielu kierowców. Rana na drogach w okolicznych miejscowościach nie jeździły nawet pługi, które odgarniałby drogi dojazdowe do Częstochowy. Jazda samochodem w takich warunkach zdecydowanie nie jest przyjemna. Sytuacja związana z opadami jest na tyle poważna, że na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie wydano ostrzeżenia trzeciego stopnia, mówi Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa:
– Opady śniegu są prognozowane nawet do 30-40 cm, więc to naprawdę dużo. Wczoraj wysłano alert RCB dla części województwa podkarpackiego i dla części Lubelszczyzny. IMGW wydało tam ostrzeżenia 3-go, najwyższego stopnia.
Dla Częstochowy wydano pomarańczowy alert na intensywne opady śniegu, który ma obowiązywać od godz. 06.00 7 lutego do godz. 06.00 8 lutego. Wydano także żółty alert na zwieje i zamiecie śnieżne, który ma obowiązywać w tym samym czasie. Silny wiatr także może przysporzyć problemów.
Niskie temperatury oraz opady śniegu mają utrzymywać się przez najbliższy tydzień. Może to stwarzać niebezpieczne sytuacje. RCB apeluje też o informowanie służb o osobach, które w tak trudnych warunkach mogą potrzebować pomocy:
– Jeżeli widzimy kogoś potrzebującego np. na ulicy, albo wiemy o kimś słabszym czy chorym to zadzwońmy pod numer alarmowy 112 i służby na pewno pomogą. Apelujemy też o to, żeby uważać na drogach, bo warunki będą trudne. Pamiętajmy też o odśnieżaniu chodników i dachów. Ciężki i mokry śnieg także może powodować zagrożenie. – mówi Anna Adamkiewicz.
Najbardziej powinni pilnować się jednak kierowcy. Jazda może być teraz niebezpieczna i lepiej mieć oczy dookoła głowy. W takich warunkach na pewno nie powinno się jeździć szybko. Pamiętajmy również o tym, że droga hamowania na śliskiej nawierzchni jest znacznie wydłużona.
WB/IAR
Tak dziś rano wyglądały drogi:
