Gala finałowa XIV Wojewódzkiego Konkursu Historyczno-Literackiego „Prawda i kłamstwo o Katyniu”, 17.04.2023/fot. Radio Fiat
Pisarz i filozof George Santayana powiedział kiedyś, że „Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie”. Z pewnością wiedzą o tym uczestnicy XIV Wojewódzkiego Konkursu Historyczno-Literackiego „Prawda i kłamstwo o Katyniu”.
Blisko 170 uczniów z 59 szkół z województwa śląskiego przystąpiło do projektu, którego celem jest pielęgnowanie pamięci o ofiarach zbrodni katyńskiej. Rozstrzygnięcie konkursu miało miejsce w poniedziałek 17 kwietnia w siedzibie Polskiego Radia Katowice, w studiu koncertowym im. Jerzego Haralda. Konkurs oraz galę finałową corocznie organizuje europoseł Jadwiga Wiśniewska.
– Chodzi o to, aby pamiętać. Ważne jest, by prawda o zbrodni katyńskiej istniała w świadomości narodowej oraz europejskiej. Kolejne pokolenia powinny wiedzieć, z jakiego narodu wyrastają. Historia, szczególnie ta tragiczna i bolesna, jest nauczycielką życia. Młodzież szkół podstawowych i średnich, poprzez udział w konkursie rozprawia się z kłamstwem katyńskim. To niezwykle ujmujące. Do tego zadania stają dojrzali ludzie, którzy robią wszystko, aby w sposób precyzyjny dotrzeć do prawdy. Uczestnicy docierają do rodzin katyńskich, opisują losy tych, których dotknęła groza tamtych dni. To konkurs historyczno-literacki, w którym dzięki zręcznym słowom opowiada się historie dotąd nieudokumentowane – mówiła poseł do Parlamentu Europejskiego.
Wśród laureatów konkursu nie zabrakło uczniów z Częstochowy. Jednym z nich jest Julia Badora, uczennica VIII klasy Katolickiej Szkoły Podstawowej w Częstochowie.
– Moja praca to list. Opowiada on historię posterunkowego Karola Golisa, który zginął w Miednoje. Należy koncentrować się na wartościach, które płyną z naszych dziejów. Przed konkursem nie miałam styczności z tematyką zbrodni katyńskiej, więc było to dla mnie nowe doświadczenie – przyznała uczennica.
Wysiłek w opracowaniu tekstów konkursowych i późniejszy sukces częstochowskich uczniów nie byłoby możliwe bez zaangażowania nauczycieli. Anna Kolczarek, polonistka w Katolickiej Szkole Podstawowej w Częstochowie zaznacza, że trzeci rok z rzędu uczniowie tej placówki otrzymali wyróżnienie w konkursie. Jak dodaje – trzeba mieć w sobie pasję i przekazywać ją młodym.
– Zarażam młodych ludzi pasją do historii i literatury, jak widać z powodzeniem. Co roku kilka osób z naszej niewielkiej wspólnoty bierze udział w eliminacjach wewnątrzszkolnych. Zawsze udaje nam się trafić do dalszego etapu w Katowicach, co jest zasługą młodych pasjonatów historii i literatury – powiedziała nauczycielka.
Kluczem do pielęgnowania historii przez młodzież jest nie tylko praca w szkole, ale również właściwe wzorce przekazywane w rodzinie.
– To od nas zależy, w jaki sposób kształtujemy nasze dzieci, i na kogo w rezultacie wyrosną. To trudne zadanie, ponieważ żyjemy w wymagających czasach. Uważam, że organizacja takich konkursów to doskonała okazja, aby zaszczepić w młodych ludziach patriotyzm – przekonywał Jacek Badora, tata Julii.
Uczniowie przy tworzeniu swoich prac sięgali po różne źródła historyczne, zarówno te mniej, jak i bardziej dostępne. Byli też i tacy, dla których źródłem i inspiracją stali się ich przodkowie. Tak też było w przypadku Piotra Rakoczego z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Częstochowie, którego praca także zwyciężyła.
– Pisałem o swoim dziadku, który był posterunkowym policji państwowej. W 1939 roku miał sześć lat. Moja praca została napisana na podstawie jego wspomnień, które mi przekazał. Opowiedział mi m.in. czasy przedwojenne, kampanię wrześniową oraz realia wojny – wyjaśnił.
Galę uświetnił recital Mateusza Nagórskiego „Jacek Kaczmarski o Wolności”. Laureaci wraz z opiekunami na zaproszenie Europoseł Jadwigi Wiśniewskiej odwiedzą Parlament Europejski. Wszyscy finaliści otrzymali także atrakcyjne nagrody multimedialne, książki i gry historyczne, a opiekunowie teki edukacyjne oraz pamiątkowe pióra.
BNO
Galeria: Radio Fiat/BNO
