W maju i czerwcu oraz we wrześniu i październiku najczęściej atakują kleszcze. Również w wakacje nie jesteśmy od nich wolni. Ten pajęczak musi trzy razy w ciągu życia pożywić się krwią. Bez pożywienia potrafi przetrwać aż dwa lata. Po zauważeniu pasożyta na ciele należy udać się do lekarza. Powtarzane są czasami plotki, że kleszcze są usuwane tylko w specjalnych punktach, co zniechęca ugryzionych do zabiegu. To nieprawda. Kleszczy można się pozbyć u lekarza pierwszego kontaktu – mówi Małgorzata Doros, rzecznik prasowy śląskiego NFZ. [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/07/nfz-kleszcze-i-lekarze.mp3]
Problem pojawia się, gdy pogryziony człowiek niewprawnie usunie kleszcza albo nastąpią powikłania. Wtedy lekarz pierwszego kontaktu wypisuje skierowanie do chirurga. Aby nie czekać w kolejkach, lekarz powinien oznaczyć skierowanie jako “pilne”.
Zwłoka w przypadku ugryzienia przez kleszcza naraża na realne niebezpieczeństwo. Najczęściej rozpowszechnianą przez pasożyta chorobą jest borelioza, która wywołuje zmiany na skórze i objawy grypopodobne. Do jej zwalczenia konieczna jest opieka lekarza i przyjmowanie antybiotyków.
Krzysztof Rygalik