Lekarze odmówili Kubusiowi leczenia – chłopiec potrzebuje pomocy

Kubuś Szwagruk z Nowej Brzeźnicy, leżącej w połowie drogi między Pajęcznem a Radomskiem urodził się z wadą serca, polegającą m.in. na niedomykaniu się zastawek. Bliscy dziecka relacjonują, że po dokonaniu szeregu zabiegów lekarze odmówili dalszego leczenia.

Obecnie rodzina zbiera fundusze na leczenie Kubusia w Bostonie równolegle na portalu SiePomaga.pl oraz na Facebooku. O szczegółach sytuacji w której znalazł się Kubuś opowiada Edyta Herka, koordynatorka zbiórki:

Kubuś urodził się z krytyczną stenoza aortalną, ma powiększoną prawą komorę serca i przedsionki, bardzo wysokie ciśnienie płucne oraz niedomykalność wszystkich zastawek. Kubusia skazano w Polsce na śmierć, gdyż lekarze powiedzieli mamie wprost: „Nie podejmujemy się operacji, bo jest bardzo skomplikowana”. Dokumentacja chłopca została wysłana do najlepszej kliniki w Bostonie, gdzie lekarze wyrazili chęć uratowania serca Kubusia. Jednak kosztorys operacji będzie opiewał na kilka milionów złotych.

Źródło fot.: Edyta Herka

Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje operacji zagranicznych, dlatego rodzina i bliscy próbują zgromadzić potrzebne środki finansowe na własną rękę:

Szukamy pomocy wszędzie. Nie wiemy ile czasu zostało Kubusiowi i czy zdążymy. Z całego serca prosimy o każde możliwe wsparcie. By pomóc Kubusiowi wystarczy wpłacić naprawdę dowolną darowiznę. Zbiórka jest zweryfikowana przez portal SiePomaga.pl. Prowadzimy również dla Kubusia licytacje na facebookowej stronie „Serce dla Kubusia – licytacje”.

Wada Kubusia polega na tym, że jego zastawki w sercu się nie domykają, co prowadzi do przeciekania krwi i jej cofania się, przez co serce pracuje ciężej i w każdej chwili może się zatrzymać.

Skip to content