23-latek z Zawiercia miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mimo tego prowadził samochód. Jazdę zakończył w rowie i wpadł w ręce myszkowskiej “drogówki”. Jego 39-letni pasażer trafił do szpitala.
We wtorek około godziny 22.00 policjanci ruchu drogowego otrzymali wezwanie na ul. Koziegłowską w Myszkowie. Tam doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu marki Mercedes. 23-letni kierowca na skutek nieprawidłowo wykonanego manewru skrętu w prawo stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Mundurowi obecni na miejscu zdarzenia zbadali jego stan trzeźwości. Wynik pokazał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Jego pasażer, 39-latek z gminy Żarki, z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Teraz nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi wysoka kara grzywny (do 10 tys. zł), a nawet 3 lata za kratami, ponieważ 23-latek odważył się w takim stanie usiąść za kierownicę pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
źródło: KPP w Myszkowie