Kłobuccy śledczy prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie, czy doszło do narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. W dwóch takich przypadkach odnotowanych w ostatnich dniach nieodpowiedzialni rodzice sprawujący opiekę nad 2-letnim chłopcem i 4-letnią dziewczynką mieli ponad 2 promile. O ich losie zadecyduje teraz prokurator. W czwartek wieczorem oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w jednym z kłobuckich bloków rodzice w nieprawidłowy sposób sprawują opiekę nad dzieckiem. Mundurowi zastali na miejscu kompletnie pijanych rodziców i ich 2 letniego syna. 39-latek miał w organizmie przeszło 2,6 promila, a jego 3 lata młodsza konkubina ponad 2 promile. Po zbadaniu przez lekarza, dzieckiem zajęła się jego babcia. Następnego dnia policjanci z wydziału kryminalnego pojechali do jednej z miejscowości w gminie Popów, gdzie mieli przesłuchać kobietę do prowadzonej w innej jednostce sprawy. Na miejscu zastali 30-latkę, jej 60-letniego konkubenta i ich 4-letnią córkę. Mundurowi wyczuli od rodziców dziecka silną woń alkoholu. Badanie wykazało, że kobieta ma w organizmie ponad promil, a jej konkubent przeszło 2,6 promila. Okazało się, że kiedy rodzice dziecka pili alkohol, dziecko nad dzieckiem ”czuwała” schorowana 93-letnia babcia. Również w tym przypadku dziecko zostało zbadane przez lekarza i oddane pod opiekę rodziny. Sprawą zajmują się kłobuccy śledczy, którzy ustalają czy dzieci narażone były na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za takie przestępstwo grozi nawet 5 lat więzienia.
źródło: KMP Kłobuck