Śląskim funkcjonariuszom razem z katowickimi celnikami udało się zlikwidować nielegalną rozlewnię olejów silnikowych, która znajdowała się na terenie powiatu lublinieckiego. Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wspólnie z celnikami zabezpieczyli około 37 tys. litrów oleju silnikowego.
Na terenie posesji znajdował się towar już gotowy do sprzedaży, tj. 120 beczek o pojemności 200 litrów i blisko 3 tys. sztuk litrowych pojemników z olejem nieznanego pochodzenia. Beczki i butelki oznaczone były podrobionymi znakami renomowanych firm, które działają od wielu lat na polskim rynku. Wartość oleju funkcjonariusze oszacowali na blisko 677 tys. złotych, a straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy na ok. 43 tys. zł.
W trakcie przeszukania hal magazynowych i produkcyjnych policjanci zabezpieczyli również kompletną linię produkcyjną, m.in. wtryskarkę do produkcji plastikowych butelek, pompę dozującą, metkownicę, kapslownicę czy profesjonalne urządzenie do kontrolowania ilości rozlanego oleju. Udało się zabezpieczyć także ponad 2,8 tys. sztuk plastikowych butelek z podrobionym logo producenta, ponad 1200 kg granulatu do produkcji podrobionych butelek olejowych, ponad 50 tys. nakrętek i kapsli, etykiet, naklejek i kartonów.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że olej mineralny o niskich parametrach fizykochemicznych został dostarczony do nielegalnej rozlewni na terenie Śląska. Funkcjonariusze ujęli 7 osób w wieku od 22 do 60 lat, mieszkańców województwa śląskiego i łódzkiego. Grupa działała na terenie powiatu lublinieckiego od ponad sześciu miesięcy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Urząd Celny w Częstochowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lublińcu.