Ministranci z flagami na kilkumetrowych kijach, trzej królowie na koniach oraz lord z “lordównami” w bryczce – to część składu Orszaku Trzech Króli, jaki przeszedł przez ulice Mstowa. Orszak rozpoczął się od Mszy św. o 11:00 w Sanktuarium Matki Bożej Mstowskiej Miłosierdzia, po której, kilka minut po 12:00, wyruszył w stronę rynku.
– W tym roku przygotowaliśmy się w sposób szczególny. Przy współpracy z Fundacją Orszak Trzech Króli otrzymaliśmy ponad 600 koron, które zostały rozdane, otrzymaliśmy również śpiewniki, a od rana na wszystkich Mszach św. młodzież rozdaje naklejki z napisem “Orszak Trzech Króli AD 2016”. Nasi parafianie bardzo chętnie przyjmują te naklejki, naklejają je sobie na ubrania i w ten sposób też dają świadectwo, że popierają tę akcję – mówi ks. Przemysław Soboń, odpowiedzialny za organizację orszaku.
Tegoroczny Orszak Trzech Króli w Mstowie został zorganizowany po raz czwarty, a po raz pierwszy we współpracy z Fundacją Orszak Trzech Króli współorganizującej orszaki w całej Polsce.
Paweł Kmiecik