Uczniowie klas mundurowych Zespołu Szkół nr 1 w Myszkowie oraz kadeci Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie przygotowali wspólnie „Paczkę dla Bohatera”. W ramach inicjatywy obdarowani zostaną świadkowie II Wojny Światowej oraz osoby represjonowane w ustroju komunistycznym. Patronat nad wydarzeniem objęła europoseł Jadwiga Wiśniewska.
W dzieło pomocowe zaangażowało się wielu uczniów z obu placówek. Jak podkreśliła europoseł Jadwiga Wiśniewska, takie działania są żywą lekcją, dzięki której młodzi ludzie uczą się nie tylko historii i patriotyzmu:
Przede wszystkim szlachetności, pomagania drugiemu człowiekowi, budowania pamięci historycznej – co wydaje mi się najbardziej istotne w tych trudnych, niespokojnych czasach. Żeby ta pamięć historyczna trwała, że przed nami były pokolenia młodych ludzi, którzy służyli Ojczyźnie. Budowanie więzi społecznych też jest bardzo ważne, a jeśli je budujemy na takiej skale jak pamięć historyczna, to młodzież musi mieć bezpośredni kontakt z tymi, którzy w godzinie próby nie wahali się.
Organizatorem tegorocznej edycji „Paczki dla Bohatera” było stowarzyszenie Aktywna Jura z Myszkowa, które w to dzieło włączyło się po raz drugi. O szczegółach i rozmachu przedsięwzięcia opowiedział prezes Stowarzyszenia Piotr Pstrowski:
Zorganizowaliśmy 50 paczek dla kombatantów i osób represjonowanych z powiatu zawierciańskiego, myszkowskiego, częstochowskiego, kłobuckiego i lublinieckiego. Mamy tam osoby nawet w wieku 96 lat. Mamy jedną osobę z powiatu myszkowskiego, która urodziła się w obozie Auschwitz. Mamy też 96-letniego kapitana z batalionu „Zośka”. W paczkach znajdują się proszki do prania, płyny, rzeczy codziennego użytku, słodycze, kawa. W tym roku akcja jest organizowana pod patronatem pani Jadwigi Wiśniewskiej, która zawsze służy nam pomocą.
Paczek by nie było, gdyby nie zaangażowanie młodych ludzi, którzy z nieukrywanym entuzjazmem włączyli się w działania. Poprosiliśmy dwie uczennice klasy mundurowej myszkowskiego Zespołu Szkół nr 1 aby opowiedziały o swoim zaangażowaniu:
Angażujemy się ponieważ jest to ważne i jest to dla nas zaszczyt. Jesteśmy w klasie mundurowej i bardzo się cieszymy, że możemy brać w takiej akcji udział. Dzisiaj będziemy miały szansę poznać jednego z bohaterów i mam nadzieję, że poznamy innych, bo mamy zamiar dostarczać do nich te paczki.
Podczas procesu przygotowywania paczek, wolontariuszy odwiedził 94-letni Zdzisław Wronka ps. „Czarnota” z Myszkowa, który jest jednym z nielicznych żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w naszym regionie, którzy zdecydowali się na dekonspirację. Wielu żołnierzy tej najbardziej znienawidzonej przez komunistów formacji nie zdekonspirowało się nigdy, zabierając swoje, często zapierające dech wspomnienia do grobu. Pan Zdzisław dołączył do NSZ-u w 1944 roku mając 16 lat. Cała jego rodzina była zaangażowana w działalność tej formacji, za co spotkały ją liczne prześladowania po wojnie. Zapytany o to, co by chciał przekazać dzisiejszej młodzieży, „Czarnota” podkreślił, że najważniejszy jest honor, szacunek do samego siebie i troska o naszą narodową wspólnotę:
Co jest najważniejsze? To, żeby ta nasza Polska była gospodarczo rozwinięta i byśmy mieli ambicję i honor, że nie za „byle co”, za parę złotych iść na usługi, tylko żeby przede wszystkim mieć honor. Pieniądz się nabędzie raz więcej raz mniej, ale tego honoru nie dostanę. Trzeba z takim stanowczym podejściem ,że dla mnie najważniejsza jest Polska, jest ten mój naród, żeby je bronić i pielęgnować. Ojczyzny nikt nam za darmo nie da.
W najbliższych dniach uczniowie myszkowskiej „mundurówki” oraz kadeci Straży Pożarnej będą podróżować pomiędzy Zawierciem a Kłobuckiem, wręczając paczki naszym lokalnym bohaterom. Będzie to dla nich bez wątpienia lekcja historii, której nie da się odebrać w szkole. Spotkania ze świadkami historii, osobami represjonowanymi oraz żołnierzami podziemia antykomunistycznego z pewnością będą obfitować w wiele łez wzruszenia.
