Niedzielny poranek okazał się tragiczny dla mieszkanki Złochowic – miejscowości położonej w powiecie kłobuckim. Kobieta odnalazła ciało swojego 43 letniego syna w niewielkim strumyku obok własnej posesji. Mężczyzna został przygnieciony przez pojazd, który sam skonstruował.
O szczegółach zdarzenia mówi aspirant Kamil Raczyński z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku:
-W niedzielę 22 sierpnia, około godziny 8:40 oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał informację dotyczącą zdarzenia, do którego doszło w Złochowicach w gminie Opatów. Ze zgłoszenia wynikało, że mieszkanka Złochowic w rejonie swojej posesji odnalazła ciało 43-letniego syna, które znajdowało się w niewielkim strumieniu i było przyciśnięte przez pojazd mechaniczny własnej konstrukcji przeznaczony do jazdy terenowej. Na miejsce zostali skierowani dowódcy kryminalni wraz z technikiem kryminalistyki, którzy zabezpieczyli ślady i dowody.
W tej sprawie podejmowane są kolejne decyzję oraz odpowiednie działania.
-Decyzją prokuratora rejonowego w Częstochowie. Ciało 43 latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która pozwoli ustalić dokładną przyczynę oraz czas śmierci mężczyzny. W toku wykonywanych czynności zabezpieczono również pojazd, którym poruszał się mężczyzna w celu przeprowadzenia badań technicznych przez biegłego sądowego.
Niestety, to już trzecia tragedia na przestrzeni lat w tej rodzinie. Kilkanaście lat temu jeden z synów zginął w wypadku motocyklowym nieopodal domu rozbijając się o słup, a jeszcze wcześniej kolejny z rodzeństwa został przejechany przez ciągnik rolniczy na placu przy rodzinnym domu.
KP